W walce 1/8 finału w kategorii wagowej do 66 kg urocza włoszka zawodniczka Angela Carini po pierwszym bolesnym ciosie w twarz dokonanym przez Algierczyka Imane Khalify zrezygnowała z dalszej rywalizacji, poddając nierówny pojedynek. Po ogłoszeniu werdyktu przez sędziego zrezygnowana Carini nie podała ręki na pożegnanie przeciwnikowi, uklękła tylko na ringu i popłakała się z bezradności i żalu.
Ten nierówny pojedynek w biologicznego mężczyzny z kobietą nie uszłą uwadze znanej brytyjskiej pisarce JK Rowling, która pozwoliła sobie skomentować zdarzenie na portalu X (dawniej Twitter).
„Czy jakikolwiek obraz mógłby lepiej podsumować nasz nowy ruch na rzecz praw mężczyzn? Uśmiech mężczyzny, który wie, że jest chroniony przez mizoginistyczny establishment sportowy, cieszący się cierpieniem kobiety, którą właśnie uderzył w głowę i której życiowe ambicje właśnie zostały zniszczone”
– napisała JK Rowling w sieciach społecznościowych.
„Młodej bokserce właśnie odebrano wszystko, na co pracowała i do czego trenowała. Wszystko dlatego, że pozwoliłliście mężczyźnie wejść z nią na ring. Przynosicie hańbę, wasza obrona to żart, igrzyska olimpijskie w Paryżu na zawsze zostaną skażone okrutną niesprawiedliwością wyrządzoną włoskiej sportsmence”
– zapostowała autorka „Harry'ego Pottera”.
Khalif i Lin Yuting z Tajwanu zostali dopuszczeni do udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, mimo że nie przeszli testów płci. Obaj wystąpili na poprzednich igrzyskach w Tokio w 2021 roku, przechodząc wówczas udane testy na obecność testosteronu.

