Joe Biden odpowiedział Andrzejowi Dudzie. "Czekamy na współpracę z panem i polskim rządem"

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Marcin Obara / Polska Press
Andrzej Duda otrzymał zwrotny list od Joe Bidena, który podziękował prezydentowi za gratulacje, złożone z okazji zwycięstwa Bidena w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA. "Czekam na współpracę z panem i rządem w zakresie rozwiązywania wspólnych problemów, przed którymi stoją nasze kraje" - napisał Biden.

O tym, że Joe Biden napisał list do Andrzeja Dudy, poinformował na Twitterze szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

"Prezydent-elekt Joe Biden przesłał list do Prezydenta RP Andrzeja Dudy ⁩w odpowiedzi na przekazane gratulacje po wyborze przez Kolegium Elektorów. W liście zapowiedź współpracy w obliczu wspólnych wyzwań; pozytywne otwarcie na przyszłość - napisał Szczerski na Twitterze" - napisał Szczerski.

Biden: Żałuję, że nie porozmawialiśmy telefonicznie

W krótkim liście, Joe Biden wyraża żal, że jak dotąd obu prezydentom nie udało się porozmawiać telefonicznie.

"To dla mnie wielki zaszczyt, że zostałem wybrany na kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych i rozumiem, jak wiele pracy stoi przed nami" - napisał Bidena w liście do Andrzeja Dudy.

"Wiceprezydent-elekt Harris i ja obejmiemy urząd w czasie wielkich globalnych wyzwań - od koronawirusa po zmiany klimatu - które wykraczają poza granice i wymagają współpracy międzynarodowej. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z panem i pańskim rządem w zakresie rozwiązywania wspólnych problemów, przed którymi stoją nasze kraje" - dodał Joe Biden.

Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda pogratulował zwycięstwa Joe Bidenowi 15 grudnia, jako jedna z ostatnich głów europejskich państw.

"Chciałbym pogratulować Panu pomyślnego wyniku wyborczego i życzyć udanej kadencji. Relacje Polski i USA, to filar bezpieczeństwa i stabilności europejskiej i transatlantyckiej" - napisał wtedy Duda do amerykańskiego prezydenta-elekta.

"Nasze Państwa i Narody podzielają te same ideały i wartości, których sednem są niewątpliwie wolność, sprawiedliwość, demokracja i prymat prawa międzynarodowego" - dodał.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
hehe

prezydent bidon, ya yebe....

G
Gość

Te wybory nie byly tak jednoznaczne jak np. poprzednie. Przy aferach towarzyszacych tym wyborom afera Wategate to maly pikus. Poczekajmy spokojnie do 20-go stycznia kiedy w poludnie zostanie zaprzysiezony nowy prezydent. Dopiero wtedy zobaczymy kto nim zostanie. Do tego momentu jeszcze wszystko sie moze zdarzyc. Lacznie ze stanem wyjatkowym, do ktorego sa solidne podstawy prawne bo szef polaczonych sluzb specjalnych w ciagu 45 dni po wyborach nie dostarczyl kongresowi raprtu potwierdzajacego, ze obce mocarstwa nie mialy wplywu na te wybory. I nie dostarczy, bo firma ktora dostarczyla wyposoazenie do glosowania i system komputerowy do liczenia glosow zarejestrowana jest w Kanadzie, konkretnie w Toronto, a na temat powiazan tej firmy z rzadem chinskim wypisano juz morze atramentu. Tym, ktorzy sa zainteresowani kulisami wyborow prezydenckich w Stanach polecam "Navarro Report". Wlos sie czlowiekowi jezy jak to czyta. Na wstepie autor zaznacza: "Evidence used to conduct this assessment includes more than 50 lawsuits and judicial rulings, thousands of affidavits and declarations, testimony in a variety of state venues, published analyses by think tanks and

legal centers, videos and photos, public comments, and extensive press coverage." A wiec jest on oparty na solidnych podstawach. Dlatego ja spokojnie delektuje sie prazona kukurydza i czekam. Czego i Wam wszystkim zycze :-)

G
Gość
24 grudnia, 19:58, Gość:

Biden jeszcze tylko musi wygrac te wybory. Narazie to tylko media robia z niego prezydenta ...

Opozycja nie będzie zachwycona

Jak dotychczas swoje niezadowolenie okazuje Adrian.

G
Gość

Biden jeszcze tylko musi wygrac te wybory. Narazie to tylko media robia z niego prezydenta ...

G
Gość

Opozycja nie będzie zachwycona.

Wróć na i.pl Portal i.pl