Spis treści
Jublileuszowy gol Szymańskiego dla Fenerbahce
Wyjątkową chwilą przeżył w niedzielne popołudnie Sebastian Szymański. Pomocnik reprezentacji Polski wyszedł w podstawowym składzie Fenerbahce na ligowy meczu z Alanyasporem. Ekipa Jose Mourinho miała problemy, bo już w 12. minucie, kontuzji doznał Ceglar Soyuncu. Zastąpił go były gracz Fiorentiny i Manchesteru United, Sofyan Amrabat. W 22. minucie doszło do zamieszania w polu karnym Alanyasporu. Szymański dostał piłkę i bez przyjęcia huknął na bramkę rywala. Futbolówka zatrzepotała w siatce, a to oznaczało, że Sebastian Szymański strzelił równo 4000. bramkę w historii swojego klubu w lidze tureckiej. Oto ten gol:
W 42. minucie na 2:0 podwyższył ściągnięty z Al-Nasrr Anderson Talisca. Aktualnie trwa druga połowa meczu.
Zwycięstwo Piątkowskiego. Kolejny festiwal bramek Kasimpasy
Dobry mecz zaliczył w barwach Kasimpasy Kamil Piątkowski. Obrońca reprezentacji Polski został przed kilkunastoma dniami pozyskany z RB Salzburg. Kasimpasa w ostatnich kilku meczach zarówno zdobywa, jak i traci mnóstwo goli. W dwóch meczach Piątkowskiego w barwach nowego klubu Kasimpasa zdobyła osiem goli, a straciła pięć. W meczu z Rizesporem Polak wyszedł w podstawowym składzie. Ekipa Polaka objęła prowadzenie w 26. minucie meczu za sprawą znanego z ligi hiszpańskiej Kevina Rodriguesa. Cztery minuty później, fatalny błąd popełnił reprezentant Turcji Sinan Bolat. Bramkarz Kasimpasy wbił piłkę do własnej bramki. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Kasimpasa dostała rzut karny. Z jedenastu metrów, nie pomylił się 30-letni Bośniak Haris Hajradinovic.
W drugiej połowie meczu, na 3:1 podwyższył 33-letni zawodnik z Republiki Zielonego Przylądka rodem, Nuno Da Costa. Rizespor stać było tylko na gola na 3:2, a strzelił go Ali Sowe. Kasimpasa wygrała 3:2. Piątkowski został oceniony na 6.8. Wielkim problemem polskiego stopera, były niedokładne zagrania. Piątkowski wykonał takich aż 16.
