Dzisiaj w gdańskim sądzie złożyłem w imieniu mojej klientki pozew przeciwko spółce Jeronimo Martins Polska, właścicielowi sieci sklepów Biedronka. Moja klientka została dyscyplinarnie zwolniona z pracy w jednym ze sklepów zarządzanych przez tę spółkę. Stało się to po tym, jak do internetu trafił nagrany w tym sklepie film przedstawiający prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz, kupującą w asyście ochroniarzy alkohol - napisał na FB. - Sprzyjający Pani Prezydent politycy Platformy Obywatelskiej, z poseł Agnieszką Pomaską na czele, rozpętali wokół tego filmu polityczną awanturę. Domagali się natychmiastowego „ukarania winnych”, żądano głów.
W naszym przekonaniu to właśnie te naciski sprawiły, że moją klientkę zwolniono dyscyplinarnie z pracy, naprędce szukając kozła ofiarnego. Tymczasem moja klientka tego nie zrobiła. Nie udostępniała nagrania, nie opublikowała go w żadnym serwisie, nie uczyniła niczego, co uzasadniałoby pozbawienie jej pracy – pracy, dzięki której utrzymywała swoją rodzinę.
Zdecydowałem - czytamy dalej na FB - że moja Kancelaria Adwokacka zajmie się tą sprawą pro bono, bo uważam, że nie można pozwalać na to, żeby zwykli ludzie stawali się ofiarami wojny prowadzonej przez polityków. Moja klientka chce tylko normalnie żyć i pracować, bez napiętnowania za coś, czego nie zrobiła.
Sądzę, że ten spór można załatwić polubownie, dlatego zaprosiłem pracodawcę mojej klientki do kontaktu. Natomiast poseł Agnieszkę Pomaskę, innych polityków Platformy Obywatelskiej, którzy zabierali głos w sprawie filmu a także prezydent Aleksandrę Dulkiewicz – wzywam do okazania solidarności z niesłusznie pozbawioną pracy gdańszczanką - dodaje Kacper Plażyński.
Przypomnijmy!
Nagranie wywołało prawdziwą burzę w necie.
Głos zabrała także sama zainteresowana Aleksandra Dulkiewicz:
A. Dulkiewicz odpowiada na wpis prezydenta Dudy. Debata publ...
Skomentowało je wielu polityków, także Agnieszka Pomaska:
Prezydent Duda o nagraniu z Aleksandrą Dulkiewicz:
Aleksandra Dulkiewicz kupowała alkohol w sklepie? A co, jest zakaz robienia takich zakupów? Nie wolno dorosłej osobie kupować alkoholu? Nie wolno Prezydentowi Miasta robić takich zakupów? Nie widzę tu żadnego problemu. To prywatna sprawa, nie urzędowa. Dajcie spokój
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE: Aleksandra Dulkiewicz złożyła ślubowanie i oficjalnie została prezydentem Gdańska