Kajakarki rozpoczynają rywalizację olimpijską. Trzykrotna medalistka: "Mazurek Dąbrowskiego na igrzyskach coraz bliżej"

Trzykrotna medalistka olimpijska w kajakarstwie Beata Rosolska udzieliła wywiadu PAP i powiedziała, że bardzo wierzy w kapitalną formę kajakarek na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a także, że wieszczy już niedługo, że kajakarze wysłuchają "Mazurka Dąbrowskiego" Beata Rosolska, znana wcześniej jako Baeta Mikołajczyk uważa, że podopieczne trenera Tomasza Kryka są mocne i będą miały świetne starty.

Mogę się wypowiadać jako kibic. Bliskie mojemu sercu będą na pewno występy naszych dziewczyn w kajakach. Wierzę, że będzie tu naprawdę dobrze. Można mieć dyspozycję dnia, życia, ale przyjedzie rywalka, która będzie jeszcze mocniejsza. Ja im życzę, aby miały formę życiową i wierzę w to, że ją będą miały. Oby rywalki miały niższą, nieco słabszą.

Rosolska powiedziała otwarcie, że wierzy, że poza siedmioma srebrnymi medalami i aż czternastoma brązowymi, już wkrótce kajakarstwo pozna smak olimpijskiego złota.

To już niedługo. Chciałabym, żeby to było na tych igrzyskach.

Liderką polskich kajaków, wydaje się Karolina Naja, czyli czterokrotna medalistka olimpijska. Na igrzyskach wystąpi też Dorota Borowska, która powraca po niesłusznym zawieszeniu. Naj popłynie też m.in. z Heleną Wiśniewską czy z Anną Puławską. Męskie kajaki reprezentować będzie Wiktor Głazunow.