Po śnieżycach nadciąga powódź
Ekstremalna pogoda doprowadziła do otwarcia 15 schronisk w dziewięciu hrabstwach, a ponad 9400 osób zostało objętych nakazem ewakuacji. Ponad 50 tys. osób zostało pozbawionych prądu.
Niebezpieczne nadmierne opady występują w większości środkowej Kalifornii. Spadło tam od 100 do 200 mm deszczu, co w sytuacji gleby nasyconej wilgocią powoduje wysokie ryzyko powodzi – informują lokalne władze.
Kalifornia wprowadza stan wyjątkowy
– Kalifornia wdraża wszelkie dostępne narzędzia, aby chronić społeczności przed nieustannymi i śmiercionośnymi burzami nawiedzającymi nasz stan. W tych niebezpiecznych i trudnych warunkach niezwykle ważne jest, aby Kalifornijczycy zachowali czujność i stosowali się do wszystkich wskazówek lokalnych służb ratowniczych – powiedział gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, wdrażając stan wyjątkowy w 34 hrabstwach stanu. Wniosek o wprowadzenie takiego stanu został zaakceptowany przez prezydenta Bidena.
Jak donoszą lokalne media burza „Pineapple Express” („ekspres ananasowy” – red.), która zgromadziła ciepłą subtropikalną wilgoć znad Hawajów dotarła na ląd, szerząc spustoszenie. – To niezwykłe zdarzenie pogodowe, którego nie doświadczyliśmy od kilku dziesięcioleci – powiedział Kris Mattarochia, pracownik naukowy i operacyjny w National Weather Service, dodając, że w połączeniu z topniejącym śniegiem stwarza to wysokie ryzyko powodzi.
Źródło: Los Angeles Times
