Kamil Glik ponownie w Ekstraklasie?
Kamil Glik przez lata był ostoją defensywy reprezentacji Polski. W ostatnich miesiącach dla doświadczonego defensora brakuje jednak miejsca w kadrze narodowej. Przyszedł Fernando Santos, który chce zrobić rewolucję. Glik ma już 35 lat. Nie pomaga mu także fakt, że obecnie nie ma klubu.
W ostatnich tygodniach dziennikarze łączyli Glika z wieloma klubami. Mówiło się głównie o kierunku włoskim, ale nie o wyższych klasach rozgrywkowych. Plotki transferowe dotyczyły głównie zespołów z Serie C.
Rewelację transferową podał Tomasz Ćwiąkała. Dziennikarz Canal+ na Twitterze poinformował, że Kamil Glik został zaoferowany Legii Warszawa, ale klub nie skorzystał z opcji zatrudnienia doświadczonego defensora. Miały zdecydować względy sportowe. Czy Glik rozwiązałby problemy "Wojskowych" w defensywie?
- Kamil Glik został zaproponowany Legii i odrzucony ze względów sportowych. Finansowo spokojnie był w zasięgu. Trochę się dziwię po ostatnich meczach - napisał Ćwiąkała.
Legia w obecnym sezonie ma olbrzymie problemy z obroną własnej bramki. "Wojskowi" dopuszczają rywala do wielu okazji, które zamieniają się w stracone gole. Do formacji ataku kibice nie mają zastrzeżeń, ale defensywa mogłaby być lepsza. Kamil Glik występował już w Ekstraklasie. W latach 2008–2010 obrońca grał dla Piasta Gliwice. Na swoim koncie ma 54 mecze na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.
Wybrane mecze Legii Warszawa w tym sezonie. Ile bramek stracili "Wojskowi"?
- FC Midtjylland - Legia Warszawa 3:3
- Austria Wiedeń - Legia Warszawa 3:5
- Legia Warszawa - Austria Wiedeń 1:2
- Legia Warszawa - Ordybasy Szymkent 3:2
- Ordybasy Szymkent - Legia Warszawa 2:2
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Największe transfery w Ekstraklasie. Ranking TOP 10 letniego...
