Agencja AFP przekazała w czwartek, że prezydent Wołodymyr Zełenski zaprosił na Ukrainę prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera i kanclerza Olafa Scholza.
Agencja przypomina, że gdy Steinmeier wybierał się do Kijowa trzy tygodnie temu (m.in. wraz z prezydentem Polski Andrzejem Dudą), władze Ukrainy wyraźnie poinformowały jego kancelarię, że na tym etapie nie są gotowe na spotkanie, co miało stać się przyczyną napięć w relacjach przywódców.
Steinmeier i Zełenski rozmawiali wcześniej w czwartek telefonicznie i - według kancelarii niemieckiego prezydenta - „załagodzili wszelkie podrażnienia” we wzajemnych stosunkach. Prezydent Niemiec wyraził w rozmowie z prezydentem Ukrainy poparcie i wielki szacunek Niemiec dla „odważnej walki narodu ukraińskiego”.
Wcześniej, w poniedziałek, kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował, że nie wybiera się do Kijowa, bo w kwietniu władze Ukrainy zablokowały przyjazd Steinmeiera na Ukrainę.
