Karnawał w Rio De Janeiro także dla Polaków. Polskie tancerki są dobrze znane w Brazylii!

Tegoroczny karnawał w Rio De Janeiro rozpoczął się 17 lutego i potrwa do 21 lutego. Impreza, jak co roku, przyciągnie setki tysięcy turystów i miejscowych, którzy pragną zabawy w gorących rytmach samby.

Wydarzenie zawsze budzi wiele emocji. Wokół tak ogromnego przedsięwzięcia narosły przeróżne legendy, a każdy, kto chociaż raz w życiu wziął udział w imprezie na żywo, wraca z zupełnie innymi i oryginalnymi przeżyciami. Dla jednych karnawał w Brazylii jest przereklamowany, dla innych to najlepsze wydarzenie w życiu.

Swoje piętno w historii karnawałów udało się odcisnąć również przedstawicielom z Polski, którzy nie tylko latali do Południowej Afryki w celach turystycznych, ale też aktywnie brali udział w imprezie.

Dwie Polki w historii festiwali wyróżniły się najbardziej. Mowa tutaj o Sylwii Sztelidze, znanej obecnie jako Sylwia de Oliveira Silva, a także Katarzynie Stockiej działającej pod pseudonimem Kashira.

Kasia Stocka na karnawale w Rio De Janeiro pierwszy raz zjawiła się w 2016 roku. Od tego czasu udało jej się osiągnąć jedną z najwyższych pozycji "Madrinha de Bateria", czyli solistki szkoły.

Chociaż na co dzień mieszka w Warszawie, regularnie pojawia się w Brazylii, głównie w okolicach karnawału, co zdradziła w rozmowie z "Onetem".

Tańcem interesuję się od dzieciństwa, a poza karnawałem regularnie pojawia się na innych występach w Polsce i za granicą.

Sylwia de Oliveira Silva wywodzi się z Mielca, ale brazylijskie rytmy pokochała już w wieku czterech lat, co sama przyznała w rozmowie z portalem i.pl.

Przez Mielec, Kraków i Londyn wreszcie wylądowała na upragnionej plaży w Rio De Janeire, gdzie spełniła swoje największe marzenie, ale też poznała przyszłego męża.

W Brazylii mieszkała przez kilka miesięcy. Później wróciła do Europy, ale cały czas marzy, by osiąść w królestwie samby na dłużej.

Karnawał w Rio de Janeiro to nie tylko raj dla tancerek, ale również wielu turystów z Polski.

Wśród nich nie brakuje największych gwiazd, które niejednokrotnie publikują swoje doznania w sieci.

Swego czasu regularnie na karnawale pojawiała się Kayah. Piosenkarka miała nawet swój dom w Rio De Janeiro, ale w wyniku pandemii koronawirusa i braku możliwości podróżowania postanowiła wystawić go na sprzedaż.

Łapać gorące rytmy podróżują też młodsi twórcy lepiej znani internetowej części widowni. Przykładem może być Łukasz Trochonowicz, czyli popularny "Luka" z YouTube, który udał się na karnawał w 2020 roku.

Wówczas w sieci pojawiło się ogromne zamieszanie, a fani wypisywali do jego partnerki - Andziaks - która została w Polsce, będąc w ciąży.

rs