Karol Świderski uratował remis. Słaby mecz Polski z Islandią. Czy trzeba bić na alarm przed Euro?

Jacek Czaplewski
Polska - Islandia 2:2
Polska - Islandia 2:2 Grzegorz Dembiński
Reprezentacja Polski zremisowała w towarzyskim meczu z Islandią 2:2 (1:1). To była próba generalna przed Euro. W przyszły poniedziałek zagramy ze Słowacją w Sankt Petersburgu.

Mecz Polska - Islandia 2:2

Selekcjoner Paulo Sousa wystawił jedenastkę zbliżoną do tej, która wybiegnie na Słowację. Nie zabrakło jednak niespodzianek. W obronie pojawili się Tomasz Kędziora z Pawłem Dawidowiczem, na wahadłach Przemysław Frankowski z Tymoteuszem Puchaczem, a w ataku obok Roberta Lewandowskiego zaczął Jakub Świerczok.

W pierwszych minutach mieliśmy duży problem z rozegraniem. Sousa wściekał się na Glika i Dawidowicza, którzy jego zdaniem zbyt wolno wyprowadzali piłkę. Słabo w tym względzie prezentował się także środek pola. Podsumowaniem tego fragmentu meczu okazał się stracony gol po rzucie rożnym.

Islandczycy grali twardo, o czym przekonał się choćby Glik. Lider defensywy po akcji bramkowej złapał się za łydkę, ale był w stanie kontynuować występ. Dość ostro potraktowanni zostali też Grzegorz Krychowiak czy Robert Lewandowski.

Polska na gola Islandii odpowiedziała osiem minut później. Akcję zaczął Robert Lewandowski, a zakończył ją w polu karnym Piotr Zieliński - po podaniu Puchacza:

W drugiej połowie zmienił się skład, ale nie zmienił specjalnie obraz gry. Po naszej stronie dalej kulało rozegranie, a Islandia wykorzystała błąd Krychowiaka i ponownie objęła prowadzenie.

Najlepsze okazje na wyrównanie zmarnowali najpierw wprowadzeni Kacper Kozłowski oraz Przemysław Płacheta. Dopiero chwilę przed końcem wynik na 2:2 ustalił Karol Świderski.

Był to piąty mecz za kadencji Sousy i zarazem trzeci z przynajmniej dwiema straconymi bramkami. Pod wodzą Portugalczyka nie straciliśmy bramki jedynie przeciw Andorze.

Piłkarz meczu: Ogmundur Kristinsson
Atrakcyjność meczu: 4/10

EURO 2020 w GOL24

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Za dużo w tej układance byłych i obecnych piłkarzy Lecha. Oprócz Jóźwiaka niewiele oni prezentują.

G
Gość

A ja nic nie stawiam, bo żadna c i o t a z tej drużyny nie jest w stanie zadowolić nawet żuczka na trawniku. Najpierw niech sobie kulasy naprostują, a potem pójdą do biedronki po bańkę oleju żeby łepetyny czymkolwiek zalać. Od razu będzie lepiej

W
WKS

[wulgaryzm] ten lewandowski kiedyś pokaże jaja i poprowadzi drużynę do zwycięstwa, Bo narazie ten drewniak niczego w reprezentacji nie pokazał, tylko potrafi dokładać nogę w bayernie i strzelać z metra max 3 zero dryblingu niech lepiej gra Świerczok

G
Gość

Ciągle cofają się na swoje pole, brak szybkich długich podań na pole przeciwnika, nie dokładne podania, gubią się z piłką. Czarno to widzę.

p
pisior

NIE WYJDĄ Z GRUPY STAWIAM 200TYŚ ZŁ

G
Gość

NIE WYJDĄ Z GRUPY STAWIAM 100TYŚ ZŁ

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl