Spis treści
Kibice reprezentacji Polski nie wytrzymali. Pożegnali naszych orzełków gwizdami
Kibice nie wytrzymali po ostatniej porażce reprezentacji Polski. 25 goli straconych w roku kalendarzowym to najgorszy wynik od lat, a do tego czara goryczy przelała się po spadku z najwyższej dywizji Ligi Narodów. Nie będziemy grać już razem z najmocniejszymi drużynami; nie będzie prestiżowych pojedynków choćby z Cristiano Ronaldo. Zostaje nam dywizja B.
Reprezentacja Polski w tegorocznej Lidze Narodów wygrała tylko raz. Na początek ze Szkocją na Hampden Park, kiedy w doliczonym czasie gry rzut karny wykorzystał Nicola Zalewski. Biało-Czerwoni są najgorszą drużyną z dywizji A w 4. edycji reprezentacyjnych rozgrywek spod szyldu europejskiej federacji. Straciła najwięcej goli. Do tego tylko raz zremisowała.
Po ostatnim gwizdku piłkarze długo się nie zastanawiali. Chcieli zapaść się pod ziemię i szybko uciec z boiska do szatni. Niektórzy jak choćby Kamil Piątkowski zatrzymali się na rozmowę z reporterami. Reszta postąpiła jak Tymoteusz Puchacz i porozmawiała z dziennikarzami dopiero w mixed zonie.
Kibice natomiast pożegnali ich za swoją postawę w meczu i całej edycji Ligi Narodów: przeraźliwymi gwizdami. Nie był to dla nich najlepszy wieczór:
Reakcja kibiców po ostatnim gwizdku sędziego meczu Polska - Szkocja:
- My podziękowaliśmy za doping. Gwizdy kibiców to po prostu pokłosie tego, że są ambitni, chcą wygrywać. My też chcemy wygrywać i czasami jest frustracja. O to chodzi w sporcie, że każdy chce wygrywać, a czasem jest frustracja i emocje - skomentował gwizdku Tymoteusz Puchacz po meczu (cyt. Meczyki.pl).
Dramat reprezentacji Polski: spada w Lidze Narodów
W poniedziałek ze Szkocją doszły kolejne trafienia rywali w Lidze Narodów. Dwa następne na konto defensorów; Johna McGinna oraz Andrewa Robertsona. To już łącznie 16 goli w plecy dla podopiecznych Michała Probierza. Nie pomogło nawet wyjątkowej urody trafienie wspomnianego Piątkowskiego.
Najlepsze memy o meczu Portugalia - Polska: "Gramy jak mistr...
