Karolina Kowalkiewicz na gali UFC w Polsce. "Nikt nie chciał ze mną walczyć w tym terminie"

Tomasz Dębek
Karolina Kowalkiewicz
Karolina Kowalkiewicz AGIFP/EastNews
Rośnie liczba polskich zawodników, którzy 21 października wystąpią na gali UFC w Gdańsku. Do Jana Błachowicza, Oskara Piechoty, Adama Wieczorka, Marcina Helda i Damiana Stasiaka dołączy Karolina Kowalkiewicz (10-2) - druga zawodniczka rankingu wagi słomkowej. W Ergo Arenie zmierzy się z Amerykanką Jodie Esquibel (6-2). - To bardzo twarda i wszechstronna przeciwniczka. Moi trenerzy już ją rozpracowują - mówi nam łodzianka.

Jak udało nam się ustalić, UFC dziś oficjalnie potwierdzi udział w październikowej gali w Ergo Arenie czołowej zawodniczki wagi słomkowej (do 52 kg), Karoliny Kowalkiewicz. Niedawna pretendentka do pasa największej organizacji MMA świata powróci do Oktagonu po porażkach z mistrzynią Joanną Jędrzejczyk i numerem jeden rankingu, Brazylijką Claudią Gadelhą.

Jej rywalką będzie 31-letnia Jodie Esquibel (6-2). Amerykanka ma za sobą 15 walk w zawodowym boksie (wygrała siedem). Nie imponuje warunkami fizycznymi, na początku kariery w MMA startowała w kategorii do 48 kg. W Polsce zaliczy debiut dla UFC. Od 2013 roku walczyła dla największej kobiecej organizacji MMA, Invicty. 31 sierpnia miała bić się o wakujący tytuł mistrzyni wagi słomkowej, lecz musiała wycofać się z pojedynku przez kontuzję.

- Z tego co wiem, w tym terminie nikt nie chciał się ze mną bić. Dlatego zakontraktowano nową zawodniczkę. O Jodie wiem na razie, że jest bardzo twarda i wszechstronna, Ale moi trenerzy już ją rozpracowują - mówi nam Kowalkiewicz.

Dla pochodzącej z Łodzi Kowalkiewicz ta walka będzie sentymentalną podróżą. Właśnie w Trójmieście ponad pięć lat temu debiutowała w zawodowym MMA, pokonując Marzenę Wojas w pierwszej rundzie podczas gali w Gdyni.

- Radość z tej walki jest podwójna. Udało się szybko wrócić do Oktagonu po ostatnim pojedynku, a bardzo tego chciałam. Do tego wystąpię w Polsce. Trójmiasto to dla mnie wyjątkowe miejsce, tam zaczynałam przygodę z MMA. Chciałabym, żeby UFC częściej organizowało gale w naszym kraju. Mam nadzieję, że ta w październiku będzie sukcesem i da początek fajnej serii - podkreśla Kowalkiewicz.

Walka z Esquibel nie zostanie ogłoszona jako pojedynek wieczoru czy co-main event nadchodzącej gali. Wciąż czekamy więc na odsłonięcie przez UFC kolejnych kart. Mistrzyni Jędrzejczyk, a także wysoko notowani Marcin Tybura (waga ciężka) i Krzysztof Jotko (średnia) mają już ustalone walki na innych galach (choć w przypadku "JJ" nie potwierdzono tego jeszcze oficjalnie) i w Gdańsku nie wystąpią. Podobnie jak Michał Materla, który miał propozycję z UFC, lecz ostatecznie z niej nie skorzystał. Prawdopodobnie w walce wieczoru zobaczymy więc zawodników z zagranicy. Dwa lata temu w Krakowie byli to legendarny Mirko „CroCop” Filipović i Gabriel Gonzaga.

- Jeśli na gali pojawi się zagraniczna gwiazda dużego formatu, na pewno przyciągnie wielu fanów. Nie tylko z Polski, ale też z okolicznych państw - przewiduje Kowalkiewicz.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Bilety na galę UFC w Ergo Arenie są dostępne na stronie www.eventim.pl/ufc w cenach od 89 do 1199 zł.

UFC Gdańsk - karta walk:
Jan Błachowicz (19-7) - Devin Clark (8-1);
Karolina Kowalkiewicz (10-2) - Jodie Esquibel (6-2);
Adam Wieczorek (8-1) - Dmitrij Smoliakow (8-2);
Oskar Piechota (9-0-1) - Jonathan Wilson (7-2);
Damian Stasiak (10-4) - Brian Kelleher (17-8);
Marcin Held (22-7) - Teemu Packalen (8-2);
Artem Lobov (14-13-1) - Andre Fili (16-5);
Ramazan Jemiejew (15-3) - Trevor Smith (15-7).

Jan Błachowicz: Clark nie podejmie ze mną walki w stójce

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
onajesttakacudowna

Możemy być dumni z naszych kobiet w MMA. Mam nadzieję, że Kowalkiewicz osiągnie jeszcze większe sukcesy niż Joaśka, którą znają na całym świecie. Oczywiście o Joannę Jędrzejczyk chodzi.

 

Kowalkiewicz miałem okazję widzieć w akcji na żywo, robi duże wrażenie.

o
onajesttakacudowna

Możemy być dumni z naszych kobiet w MMA. Mam nadzieję, że Kowalkiewicz osiągnie jeszcze większe sukcesy niż Joaśka, którą znają na całym świecie. Oczywiście o Joannę Jędrzejczyk chodzi.

 

Kowalkiewicz miałem okazję widzieć w akcji na żywo, robi duże wrażenie.

a
artur999
a bilety jkeszcze są na eventim.pl/ufc nie ma co zwlekać, rozchodzą się dosyć szybko ;) takie widowisko! nie można go przegapić!!
m
maratończyk

Serio ? Ogląda ktoś takie coś ? Toć to szmira sportowa,takie sience-fiction.

Wybrane dla Ciebie

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Wróć na i.pl Portal i.pl