Katarzyna Kawa zdradziła szczegóły w sprawie wczorajszej sytuacji w Maladze. Warunki atmosferyczne wpłynęły na zmianę terminu meczu Polek

Mateusz Pietras
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W środę (13 listopada) reprezentacja Polski miała powalczyć o ćwierćfinał turnieju Billie Jean King Cup. Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych w Maladze przełożono spotkanie przeciwko Hiszpankom. O wczorajszej sytuacji w Hiszpanii informowały m.in. Katarzyna Kawa jak i pani psycholog Daria Abramowicz. Zobacz, co powiedziały. Mecz Biało-Czerwonych zaplanowano na piątek.

Spis treści

Żywioł zaskoczył organizatorów

W środę mecz Hiszpania - Polska miał zainaugurować turniej Billie Jen King Cup. Jednak z powodu złych warunków atmosferycznych spotkanie z udziałem Biało-Czerwonych odbędzie się w piątek.

Pomimo, że impreza jest rozgrywana w hali, nie mogło być innej decyzji. Już we wtorkowy wieczór Rada Miasta Malagi zawiesiła wydarzenia dziejące się na innych placówkach. Było to spowodowane czerwonym alertem pogodowym.

Nagranie udostępnione przez portal Z kortu - informacje pokazywał, że sytuacja jest poważna.

Polska tenisistka zdradza szczegóły

W składzie reprezentacji Polski jest obecna również 93. tenisistka światowego rankingu deblistek Katarzyna Kawa. Wczoraj (środa) na Instagramie podzieliła się jak wyglądał się ich dzień w tej trudnej sytuacji.

"Cały dzisiejszy dzień spędziłyśmy w hotelu ze względów bezpieczeństwa. Nie wychodzimy nigdzie, nie wyjeżdżamy. Jak wiemy sytuacja w centrum miasta jest dużo gorsza niż u nas. Ulewa do tej pory przynajmniej jakoś nie dotknęła nas bardzo mocno".

Jak przyznała 31-latka, Biało-Czerwone znalazły możliwość przygotowania się do turnieju. Co więcej, w piątek także zaplanowany jest trening.

"Zrobiłyśmy dzisiaj trening na siłowni, tak żeby to nie był całkowicie przesiedziany dzień. Zbieramy siły i odpoczywamy. Mamy tutaj jeszcze jeden dzień, żeby potrenować. Będziemy gotowe, wtedy, kiedy trzeba" – napisała

Komunikat członka reprezentacji Polski

Wczoraj na platformie X (dawniej Twitter) o sytuacji w Maladze informowała także pani psycholog, która w tym turnieju współpracuje z polską kadrą - Daria Abramowicz.

"W naszym hotelu wszystko w porządku. Jesteśmy tuż nad morzem i to pomaga. Mamy tu mniej deszczu".

"Z tego co wiem, czerwony alarm ma zostać utrzymany co najmniej do północy, więc w tej chwili ciężko powiedzieć. Władze są bardzo ostrożne z uwagi na to, co działo się w Walencji, ale plan jest taki, że wszyscy są gotowi na jutro" – informowała na bieżącą, odpowiadając na pytania użytkowników.

Spotkania rozgrywane są na zasadzie dwóch meczów singlowych i jednego starcia deblowego. Do triumfu wystarczą dwie wygrane. Biało-Czerwone wystąpią w składzie: Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Kawa.

Gospodynie będą reprezentowały: Paula Badosa, Jessica Bouzas Maneiro, Nuria Parrizas Diaz, Sara Sorribes Tormo i Marina Bassols Ribera.

Mecz zaplanowano na piątek o godzinie 10.00. Transmisja w TVP Sport i sport.tvp.pl.

Dziś odbędą się dwa spotkania. Najpierw Japonia - Rumunia (godzina 12.00), a potem Słowacja - USA (godzina 17.00).

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl