AKTUALIZACJA
Godz. 19.15
- Działania w powiecie złotoryjskim zostały zakończone. Miejsce zdarzenia zostało przeszukane, nie stwierdzono innych osób poszkodowanych. Dalsze czynności wyjaśniające prowadzi policja. Budynek został wyłączony z użytkowania przez nadzór budowlany - informuje mł. asp. Wojciech Walens, oficer prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Godz. 16.45
Druga osoba została zlokalizowana pod pozostałościami budynku. Niestety, nie żyje. Trwa wydobywanie ciała spod gruzowiska.
Godz. 15
Strażacy wydobyli spod gruzów zlokalizowaną wcześniej osobę około godz. 14. Niestety, lekarz będący na miejscu stwierdził jej zgon.
Działania straży pożarnej cały czas trwają. Teren jest w dalszym ciągu odgruzowywany i przeszukiwany. Według zgłoszenia, podczas katastrofy budowlanej budynek miało remontować dwóch pracowników.
Zobacz też: Potężna wichura przetoczyła się przez Dolny Śląsk. Są spore straty!
Godz. 12.55
Zgłoszenie do Państwowej Straży Pożarnej o zawaleniu budynku mieszkalnego w Rząśniku wpłynęło o godz. 11.11. Wynika z niego, że remont wykonywało najprawdopodobniej dwóch pracowników. Znaleźli się pod gruzami i po wypadku nie było ich słychać.
- Zawaleniu uległa cała ściana szczytowa budynku mieszkalnego, przygniatając osoby remontujące ten budynek. Jest zagrożenie, że zwisający dach może się zawalić. Działania trwają - mówi w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" mł. asp. Wojciech Walens, oficer prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Prace remontowe były wykonywane na poziomie piwnicy. Według najnowszych informacji jakie posiadamy, pod gruzami została zlokalizowana jedna osoba, nie wiadomo w jakim jest stanie.
Strażacy będą ręcznie odgruzowywać pozostałości domu oraz przeszukiwać teren. Trwa akcja ratownicza. Zaangażowane są zastępy PSP i OSP, a także grupa poszukiwawczo-ratownicza z Wałbrzycha.
Tu doszło do katastrofy:
Zobacz też:
