Liverpool. You'll Never Walk Alone dla Juergena Kloppa
Wielu kibiców The Reds przyniosło na Anfield szaliki z podobizną Kloppa. Zawisła też flaga z jego wizerunkiem. Każdy obecny na trybunach właśnie trenerowi dedykował refren hymnu: Nigdy nie będziesz szedł sam.
Klopp przesiedział tę szczególną chwilę na ławce trenerskiej obok swoich asystentów. Uśmiechał się, ale widać było też jak walczy ze łzami. Takich obrazków możemy spodziewać się już co mecz aż do końca sezonu.
Media: Robert Lewandowski rozkleił się podczas przemowy Xaviego
Po ostatnim gwizdku Klopp w swoim stylu fetował wygraną. Dziękował też niewiarygodne wsparcie, rysując symboliczne serce rękoma na swojej klubowej kurtce. Trybuny odwdzięczyły się przyśpiewką o "czerwonym" Juergenie, w którym się zakochali i który obiecał im jeszcze jedno mistrzostwo:
- I’m so glad that Jurgen is a Red
- I’m so glad he delivered what he said
- Jurgen said to me y’know
- We’ll win the Premier League y’know
- He said so
- I’m in love with him and I feel fine
A co z samym meczem? Liverpool zgodnie z planem wywalczył awans do 1/8 finału Pucharu Anglii. Przy aplauzie ponad 61 tys. widowni ograł Norwich 5:2. Po golu dla zwycięskiego zespołu strzelili kolejno Curtis Jones, Darwin Nunez, Diogo Jota, Virgil van Dijk oraz tuż przed końcowym gwizdkiem Ryan Gravenberch. Całe spotkanie na ławce gości przesiedział reprezentant Polski, Przemysław Płacheta.
Następny mecz Liverpoolu w środę (31 stycznia). Do lidera Premier League przyjeżdża dopiero dziewiąta Chelsea.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Oto najbardziej fotogeniczna para Ekstraklasy. Piłkarz Marci...
