Kiedy odbędą się wybory prezydenckie 2020? Opozycja nie chce wyborów 28 czerwca. Głosowanie w lipcu, albo dopiero po 6 sierpnia?

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Adam Jankowski / Polska Press
- Może być tak, że 6 sierpnia Polska nie będzie miała prezydenta, konstytucja przewiduje taką sytuację. Ja bym się tego nie obawiał - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki w TVN24. Z kolei Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro ogłosili wspólnie, że wybory muszą odbyć się najpóźniej 28 czerwca.

Kiedy okazało się, że zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie nie dojdą do skutku, Prawo i Sprawiedliwość prawie natychmiast wytypowało nową, najlepszą dla tej partii datę głosowania. Oficjalnie decyzja jeszcze nie zapadła, ale z wypowiedzi polityków PiS nietrudno było wyczytać, że chcą oni, by wybory prezydenckie odbyły się 28 czerwca.

Początkowo wydawało się, że opozycja takie rozwiązanie poprze, a przynajmniej nie będzie utrudniała jego realizacji. Tymczasem we wtorek 26 maja spór o datę wyborów znów rozgorzał.

Grodzki: Wybory po 6 sierpnia? To możliwe

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki odwołał posiedzenie izby wyższej, które miało odbyć się w tym tygodniu. To spowodowało natychmiastową reakcję marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która stwierdziła, że Grodzki ją oszukał.

- Otrzymałam zapewnienie od marszałka Senatu, że tej ustawy [dot. wyborów prezydenckich - red.] nie będzie trzymał 30 dni i zorganizuje Senat w tym tygodniu. Dziś się dowiaduję, że Senatu w tym tygodniu nie będzie, że jest planowany na przyszły tydzień, a punkt o wyborach ma się znaleźć w harmonogramie. Ale nie wiem, czy będzie głosowany, bo już nie pierwszy raz zostałam oszukana - powiedziała.

Jeśli Senat będzie pracował nad ustawą dotyczącą wyborów prezydenckich 30 dni, to organizacja wyborów 28 czerwca stanie się praktycznie niemożliwa. W rezultacie może dojść do sytuacji, że kadencja prezydenta Andrzeja Dudy zakończy się 6 sierpnia, a nowy prezydent nie będzie jeszcze wybrany. PiS twierdzi, że byłoby to całkowite złamanie konstytucji.

- Powaga Rzeczypospolitej nie ucierpiałaby na tym, gdyby 6 sierpnia prezydent Duda opuścił swój urząd. Konstytucja wskazuje, że w takiej sytuacji prezydenta zastępuje marszałek Sejmu bądź marszałek Senatu - stwierdził Tomasz Grodzki w TVN24.

Wybory prezydenckie jednak w lipcu?

- Co się zmieniło przez weekend, że dzisiaj słyszymy taką oto narrację, że wybory powinny się odbyć po 6 sierpnia 2020 r.? - pytała marszałek Witek.

- Wybory muszą się odbyć na podstawie zasad w największym stopniu zgodnych z konstytucją - odparł Grodzki. Dodał, że ustawa, nad którą pracuje Senat, wróci do Sejmu z dużą liczbą poprawek. Jednocześnie oświadczył, że zagłosuje za poprawką wprowadzającą vacatio legis do 6 sierpnia. Gdyby taką poprawkę przyjął również Sejm, wyborów w trybie przewidzianym w ustawie nie dałoby się przeprowadzić przed wygaśnięciem kadencji prezydenta Dudy.

Ale wielu polityków opozycji w kontekście terminu wyborów wymienia też daty lipcowe.

- Wybory mogą odbyć się również w terminie lipcowym, pod warunkiem, że będzie jasna deklaracja samorządowców, że da się to dobrze zorganizować - stwierdził Borys Budka na środowym briefingu w Sejmie.

To właśnie od stanowiska samorządów opozycja chciałaby uzależnić datę wyborów. W tej chwili wielu samorządowców twierdzi, że termin 28 czerwca jest nierealny. Dużo lepszą opcją - ich zdaniem - byłoby zorganizowanie wyborów 5 lub 12 lipca. Mieliby bowiem więcej czasu na przygotowanie wyborów od strony organizacyjnej. Trzeba pamiętać bowiem, że każdy obywatel, który wyrazi taką chęć, będzie mógł zagłosować w wyborach korespondencyjnie.

Na razie wszystko zależy więc od tego, kiedy ustawa opuści Senat.

- Mam prośbę do pani marszałek Witek jako do kobiety. Ja nie śmiem jej dyktować, jak powinna urządzać prace Sejmu, chociaż mam do trybu tych prac i ekspresowego tempa bardzo wiele zastrzeżeń. Prosiłbym, żeby ona również nie dyktowała senatorom i mnie, jak mamy sobie radzić w Senacie - mówił Tomasz Grodzki.

Kaczyński: Wybory najpóźniej 28 czerwca

Tymczasem Jarosław Kaczyński stwierdził, że nie ma mowy o żadnym innym terminie wyborów, niż ten czerwcowy.

- Stanął znów w dyskusji publicznej problem terminu wyborów. Wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte, ale okazało się, że niektórzy w dalszym ciągu chcą odrzucać rozwiązanie konstytucyjne. Z całą pewnością nie leży to w interesie Polski i nie jest to zgodne z konstytucją - powiedział Kaczyński podczas wspólnego briefingu z Jarosławem Gowinem i Zbigniewem Ziobrą.

- Ostatni możliwy termin to 28 czerwca. Jeżeli wtedy odbędą się wybory, to wtedy - mimo wykorzystania wszystkich innych terminów np. przez Sąd Najwyższy - 6 sierpnia nowy prezydent będzie zaprzysiężony. Nie ma tutaj żadnej innej możliwości. Ci, którzy to proponują, mają za nic konstytucję - dodał.

- Wybory będą przeprowadzone. Jeśli będą próby przeciwstawiania się temu, to wykorzystamy wszystkie środki, aby przepisy prawa zostały wykonane - zapowiedział Kaczyński.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Co to jest za władza , mają większość sejmową , swój rząd a nie potrafią zorganizować prostych wyborów ???

Może te wybory nie mają być proste a takie bardziej sfałszowane ???

C
Calineczka
28 maja, 7:11, Tom:

Kogo widzicie patrząc na zdjęcie Grodzkiego?

28 maja, 17:31, Rozalia:

Typowe pytanie , typowego pislamisty zauroczonego wizerunkiem ćpuna Tomaszewskiego.

28 maja, 17:38, Gość:

jak zwykle na proste pytanie fana PISu, wybitna, arcymistrzowska, niemal boska odpowiedź erudyty z PO

Erudyto pisowski ty nie odróżniasz prostego pytania od pytania prostackiego.

Buhahaha

A
Antoni Adolf
27 maja, 15:16, Antoni Adam:

To było wiadomo od samego POczątku, że gnój ciągnący kasę od umierających pacjentów nie dotrzyma żadnych umów i nie będzie mowy o żadnej współpracy, ale trzeba przyznać, że to kawał bezczelnego sku......., żeby w takich okolicznościach, w takich chwili, kiedy rząd zajęty jest walką z epidemią zamiast podjąć współpracę to jeszcze utrudnia i celowo wszystko komplikuje, o tym oczywiście w antyrządowych POlskojęzycznych mediach ani słowa.

Ty hydraulik ściekowy uważaj , bo prokuratura ostatnio ściga za takie słowa - że gnój ciągnący kasę.

Ach ciebie nie będą ścigać bo jesteś swojak.

G
Gość
28 maja, 7:11, Tom:

Kogo widzicie patrząc na zdjęcie Grodzkiego?

28 maja, 17:31, Rozalia:

Typowe pytanie , typowego pislamisty zauroczonego wizerunkiem ćpuna Tomaszewskiego.

jak zwykle na proste pytanie fana PISu, wybitna, arcymistrzowska, niemal boska odpowiedź erudyty z PO

G
Gość
27 maja, 17:08, Olaf:

Dzięki opozycji marszałkiem Senatu został psychopata zapatrzony w siebie

Przecież Karczewski nie jest już marszalem.

J
Jarosław cnotliwy
27 maja, 19:48, Kazimierz Sikora:

Pan Grodzki to oszust i kłamca. Co innego mówi i co innego robi.

Kaziu to podobnie jak ty . Co innego widzisz , co innego słyszysz a co innego piszesz.

G
Gość

hahaha ja koperta mówię że nie i co mi zrobicie ? możecie mi znaczek nalepić i przystemplować.

R
Rozalia
27 maja, 17:08, Olaf:

Dzięki opozycji marszałkiem Senatu został psychopata zapatrzony w siebie

27 maja, 17:49, piotr mieczyslaw:

jak wlaczam tvn i widze opozycje purkam obrzydliwie i dostaje rozwolnienia ....

Nadajesz się na ministra kulury w rządzie pis.

R
Rozalia
28 maja, 7:11, Tom:

Kogo widzicie patrząc na zdjęcie Grodzkiego?

Typowe pytanie , typowego pislamisty zauroczonego wizerunkiem ćpuna Tomaszewskiego.

G
Gość

Polska od pięciu lat nie ma prezydenta.

T
Tom

Kogo widzicie patrząc na zdjęcie Grodzkiego?

G
Gość

Ok boicie sie PISlamistyczne lemingi. Boicie sie i to widac po waszym wyciu na forum.

Wyjcie, dudusiowi spada dzięki temu a to najważniejsze.

Wróć na i.pl Portal i.pl