Do zdarzenia doszło w piątkowe (14 stycznia) popołudnie na jednej ze średzkich ulic. Policja zatrzymała kierowcę lamborghini, który w terenie zabudowanym pędził 116 km/h.
- 50-latek czuł się przez chwilę jak średzki Crazy Frog. Ale kumkanie właśnie się skończyło. Niektórzy twierdzili, że gdy przejeżdżał miastem, zwykłe auta przewracały się na bok - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Pirat drogowy został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Policja dodatkowo była zmuszona zatrzymać mu prawo jazdy na 3 miesiące. Według informacji przekazanej przez policję, kierowca tłumaczył się, że "spełniał dziecięce marzenia".
Od 1 stycznia 2022 roku kierowcy muszą mieć się bardziej na baczności, bowiem obowiązuje nowy, bardziej rygorystyczny taryfikator mandatów. I tak np. za przekroczenie prędkości o 30 km/h kierowca zostanie ukarany mandatem w wysokości 800 złotych. Policja także może wnieść wniosek do sądu o bardziej surowsze ukaranie kierowcy, jeśli ten dopuści się znaczących przekroczeń drogowych. Wówczas sąd może taką osobę ukarać grzywną w kwocie nawet 30 tysięcy złotych.
Nowy taryfikator punktów karnych. Zobacz, za co możesz strac...
