- Z opisu zarzutu wobec Jerzego Z. wynika, że nienależycie obserwował pobocze drogi, wjechał na odcinek, gdzie obowiązywało do 50 km/h i przekroczył tę prędkość, poruszając się z prędkością nie mniejszą niż 75 km/h – poinformowała Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
69-letni kierowca został przesłuchany. Za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi do ośmiu lat więzienia.
- Podejrzany nie przyznał się do winy, choć nie negował przekroczenia prędkości – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Przedstawił swoją wersję wydarzeń, ale ze względu na dobro śledztwa jej nie ujawniamy.
Po postawieniu zarzutów kierowcy, prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowy areszt na Jerzego Sz. na okres trzech miesięcy. Ale sąd nie uwzględnił tego wniosku i zastosował wobec podejrzanego środki wolnościowe - zakaz zbliżana się do pokrzywdzonych i zakaz prowadzenia działalności jako kierowca zawodowy.