Regularne przeglądy samochodu to inwestycja w wydajność i trwałość pojazdu. Jednak to, co najważniejsze to zdrowie i życie wszystkich tych, którzy na co dzień są uczestnikami ruchu drogowego.
- My, nasze dzieci, rodzina, znajomi jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego - czy to w pojazdach, czy jako piesi. W momencie, kiedy zadbamy o bezpieczeństwo będziemy mogli wszyscy czuć się bezpieczniej - mówi Tomasz Bugajski, z Okręgowej Stacji Pojazdów Naftowa z Sosnowca.
Podczas nasilonych opadów śniegu, gołoledzi, szczególnie ważne jest, czy samochód, z którego korzystamy jest w pełni sprawy.
- Zima, to okres wymagający nie tylko dla nas jako dla kierowców, ale również dla naszych pojazdów. Należy zwrócić szczególną uwagę na m.in. opony, układ hamulcowy, oświetlenie - które jest niezmiernie ważne ze względu na szybciej zapadający zmrok. Wszystko po to, aby bezpiecznie przeżyć świąteczny i sylwestrowy okres - twierdzi Tomasz Bugajski.
Przegląd techniczny samochodu to nie tylko konieczność, ale również obowiązek, do którego zobowiązują obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Wraz z wprowadzeniem nowego taryfikatora mandatów od 2022 wysokość kary za brak przeglądu rozpoczyna się od 1500 złotych i może sięgnąć nawet 5000 złotych.
- W tym momencie policjant może nałożyć mandat za brak aktualnego badania technicznego do kilkudziesięciu złotych w momencie kontroli. Warto przegląd zrobić nawet wcześniej, niż wtedy gdy wypada nam termin, bo wtedy nie narazimy się na taką niedogodność - mówi diagnosta.
Przez ostatnie lata ceny przeglądów się nie zmieniały. Dzisiaj za przegląd samochodu osobowego zapłacimy 98zł, 162 zł za pojazd z instalacją gazową, 62 zł za przegląd motocykla, 153 zł za ciężarówkę. Wszystko wskazuje na to, że nowy rok przywitamy nowymi, większymi stawkami.
- Od dłuższego czasu planujemy podniesienie stawek za badanie techniczne pojazdu, ze względu na to, że od dziewiętnastu lat nasza stawka była niezmienione i oscyluje w okolicach 100zł. Jak wiemy, koszty życia i utrzymania są zdecydowanie wyższe niż dziewiętnaście lat temu - kończy Tomasz Bugajski.