Spis treści
Do masakry doszło po sobotnich masowych atakach w obwodzie kurskim. Kanał Madiar na Telegramie podkreślił, że jest to wspólny wysiłek między innymi operatorów dronów z 414. Pułku Bezzałogowych Systemów Lotniczych, Brygady Mahura, 95. Brygady Szturmowej i 17. Brygady Pancernej.
Ciała żołnierzy Kima ułożono na śniegu
Zdjęcia opublikowane przez ukraińskie siły pokazują ciała ułożone w rzędzie na śniegu.
„14 i 15 grudnia jednostki Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD) poniosły znaczne straty w pobliżu wiosek Plechowo, Worozhba, Martynowka w obwodzie kurskim w Rosji – co najmniej 30 żołnierzy zostało zabitych i rannych” – poinformował ukraiński wywiad wojskowy.
Jednostki są uzupełniane kolejnymi wojskami z Korei Północnej, która według szacunków zachodnich wysłała co najmniej 10 000 żołnierzy, aby pomóc Moskwie.
Północnokoreański dyktator "rozczarowany"
Pojawiły się jednak informacje, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un, który posłał Kremlowi żołnierzy, jest teraz „rozczarowany” sposobem, w jaki wykorzystuje się jego wojsko.
Na Telegramie pojawiła się informacja: „Pomimo zapewnień o wiecznej przyjaźni i poparciu dla Rosji w wojnie z Ukrainą, Kim Dzong Un nie planuje zwiększenia pomocy w najbliższej przyszłości.
„Przywódca Korei Północnej jest również niezadowolony ze sposobu wykorzystania północnokoreańskiej armii na froncie i dużej liczby ofiar wśród nich”.
Niektóre szacunki mówią, że ostatecznie do 50 000 Koreańczyków z Północy zostanie wysłanych, aby pomóc Rosji w jej wysiłkach wojennych.