Klasyfikacja Złotego Buta bardzo często zmienia się na przestrzeni sezonu. Wiąże się to z grą systemem wiosna-jesień w niektórych ligach. Latem i wczesną jesienią liderami są więc zawodnicy z takich lig, jak norweska, szwedzka, białoruska, czy łotewska.
Obecnie w czołówce są m.in. Amahl Pellegrino z norweskiego Bodo/Glimt. Drużyna przegrywająca jeszcze w zeszłym roku z Legią Warszawa dotarła aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji. W lidze z kolei jest wiceliderem. W osiągnięciu tego wyniku pomogły bramki Norwega. Ma on już ich na koncie 19. Współczynnik norweskiej ligi wynosi 1,5, a więc Pellegrino ma 28 punktów na swoim koncie.
Z mniej popularnych lig na podium utrzymuje się Alexander Jeremejeff, który w szwedzkim BK Hacken zdobył aż 20 bramek. Na nieszczęście 28-letniego napastnika złożył się fakt, że szwedzka liga jest jedną z najmniej prestiżowych. Toteż Jeremejeff zdobywa punkty z pojedynczym mnożnikiem.
Na tym etapie sezonu, kiedy w zagranicznych ligach dopiero zaczyna się granie, trudno było zazwyczaj znaleźć napastnika z Anglii lub Hiszpanii. Wyjątkiem jest Erling Haaland, który dostał się na podium po zaledwie sześciu meczach. Norweg strzelił w nich 10 goli i dzięki mnożnikowi 2 ma już 20 punktów w rankingu.
W czołówce nie znajdziemy już piłkarzy z największych lig Europy. Za pierwszą dziesiątką znaleźli się Kylian Mbappe i Neymar. Mają po siedem bramek, za które otrzymali 14 punktów.
Robert Lewandowski również ma dużą stratę do podium. Pięć strzelonych goli (10 pkt. na koncie) zapewnia mu na razie 48. pozycję w zestawieniu.
W ostatnich dwóch sezonach Złoty But był nagrodą przeznaczoną dla kapitana polskiej reprezentacji. Dokonywał tego kolejno: z 41 i 35 trafieniami na koncie.
Europejski Złoty But to coroczna piłkarska nagroda przyznawana dla najlepszego strzelca spośród wszystkich najwyższych europejskich lig zrzeszonych w UEFA. Nagroda ta przyznawana jest od sezonu 1967/68.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Są już w mistrzowskiej formie? Polacy, którzy błyszczą od po...
