Koalicja rządząca podzielona w sprawie aborcji. Trzecia Droga chce referendum, Lewica ma inny pomysł

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Koalicja podzielona w sprawie aborcji?
Koalicja podzielona w sprawie aborcji? Fot. dam Jankowski
Koalicja Obywatelska, Lewica oraz Trzecia Droga są podzielone w sprawie aborcji. PSL i Polska 2050 chciałby, aby w tej sprawie odbyło się referendum, którego zwolennikiem nie jest Lewica. Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy, ma inny pomysł - chce utworzenia w Sejmie komisji nadzwyczajnej ds. rozpatrywania projektów dotyczących aborcji.

Projekty dotyczące legalnej aborcji

Do Sejmu wpłynął w środę projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej w sprawie aborcji. Zakłada on, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12. tygodni jej trwania.

Anna Maria Żukowska w rozmowie z PAP przypomniała, że Lewica w listopadzie złożyła dwa projekty w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.

– Złożyliśmy pierwszego dnia nowej kadencji Sejmu nasze projekty i myślę, że już jest pora, aby się nimi zająć – przypomniała.

Dodała, że „jeżeli inne ugrupowania złożyły swoje projekty to dobrze”. – Skoro jest ich tyle i każde stronnictwo ma swoje pomysły, to uważamy jako Lewica i będę o to wnioskowała do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, żeby utworzyć komisję nadzwyczajną ds. ich rozpatrywania. Bo jeden jest z zakresu Kodeksu karnego, inny z zakresu ustawy o planowaniu rodziny, a nie wiemy, jaka będzie propozycja Trzeciej Drogi – mówiła.

Trzecia Droga chce referendum. Lewica nie jest zwolennikiem

W piątek poseł PSL Marek Sawicki zapowiedział, że możliwe, iż jeszcze w trakcie trwającego posiedzenia Sejmu Ludowcy złożą razem z Polską 2050 projekt ws. aborcji. W jego opinii, najwłaściwszym byłoby przywrócenie tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 roku, a potem rozpisanie referendum.

Anna Maria Żukowska zaznaczyła, że Lewica nie jest zwolennikiem referendum w sprawie aborcji.

Co na to prezydent?

– Nie wiem, jakie jest tu pole do dyskusji z prezydentem. Na razie jesteśmy w sytuacji, że nie ma tego dialogu, więc w tej chwili nie byłby zainteresowany zajęciem się tym tematem – odpowiedziała, pytana, czy jej zdaniem prezydent Andrzej Duda podpisałby projekt liberalizujący przepisy ds. przerywania ciąży.

Zdaniem posłanki Lewicy „jest oczekiwanie społeczne, żeby Lewica, ale też Koalicja Obywatelska, która też wpisała to do programu, będą zrealizowały tę obietnicę wyborczą i zajęła się tymi projektami”. – Jeżeli prezydent Duda tego nie podpisze, to będzie jasny sygnał, że jeśli chcemy zmian w prawie, to musimy wybrać innego prezydenta – dodała.

ag

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl