Z relacji mediów wynika, iż akcję przeprowadziły osoby protestujące przeciwko paliwom kopalnym.
„Dziewczyna z perłą” na celowniku
Dwie osoby przykleiły się do słynnego obrazu i ściany, a kolejny z manifestujących rzucił w dzieło sztuki nieznaną substancją, ale na szczęście było ono za szkłem.
"Jedna osoba przykleiła głowę do obrazu, a druga osoba przykleiła rękę do zielonej ściany obok obrazu. Wylano płyn" – napisały służby prasowe Mauritshuis w oświadczeniu przekazanym mediom.
Arcydzieło zostało zbadane przez naszych konserwatorów. Na szczęście nie zostało uszkodzone – czytamy w komunikacie prasowym.
„Jak się czujesz, kiedy coś pięknego i bezcennego jest niszczone na twoich oczach?”- zapytał jeden z protestujących w Hadze. „Czy czujesz się oburzony? Dobrze. Gdzie jest to uczucie, kiedy widzisz niszczenie planety?”
Oburzenie świadków
Gdy jeden z mężczyzn powiedział, że obraz jest „chroniony przez szkło i wszystko z nim w porządku”, ale że „przyszłość naszych dzieci nie jest w porządku” wśród odwiedzających galerię rozległy się okrzyki „wstydź się!”, „obsceniczne”, „głupcy” czy „zamknij się”.
Obraz „Dziewczyna z perłą” autorstwa flamandzkiego mistrza powstał w latach 1665-1667 i jest wystawiony w Mauritshuis od 1902 roku.
Sztuka jest bezbronna i zdecydowanie odrzucamy próby jej niszczenia w jakimkolwiek celu – podało muzeum.
Obraz zostanie udostępniony publiczności „tak szybko, jak to możliwe”. Do tego czasu sala, w której się on znajduje, pozostanie zamknięta dla publiczności.
[/polecane]23935873, 23974527[/polecane]
Wcześniej aktywiści ochrony środowiska przeprowadzili podobne akcje. Między innymi wylali zupę pomidorową na „Słoneczniki” holenderskiego artysty Vincenta van Gogha w National Gallery w Londynie i posmarowali tłuczonymi ziemniakami obraz Moneta w Niemczech.
lena
Źródło:
