Debata wyborcza w TVP
Zakończyła się debata wyborcza organizowana przez TVP. Politycy PiS, KO, Lewicy, Trzeciej Drogi, Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców odpowiedzieli na sześć pytań, które dotyczyły m.in. imigracji, wieku emerytalnego i obronności.
Poseł PiS: Jestem przerażony słabością Tuska
Komentując to, co wydarzyło się podczas debaty, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Kaleta, ocenił, że zdecydowanym zwycięzcą debaty jest Mateusz Morawiecki. – Konkret, konkret i jeszcze raz konkret – mówił.
Poseł PiS jest jednak – jak mówił – zdumiony tym, jak „cienko i beznadziejnie zaprezentował się Donald Tusk”.
– Reprezentanci innych partii byli słabi, ale tego mogliśmy się spodziewać, to było wiadome. Ale Donald Tusk był po prostu przeokropnie słaby – ocenił.
Piotr Kaleta wskazał, że teraz nie dziwi się, że Donald Tusk nie chciał przychodzić do Telewizji Polskiej. – Każdy dziennikarz by go po prostu zmiażdżył – mówił.
Zdaniem posła PiS Donaldowi Tuskowi przyświecała koncepcja, aby odpowiadać na pytania, które są dla niego wygodne i na które mógł odpowiedzieć.
– Inne pokazały, że to jest człowiek, który jest kompletnie odrealniony. On gra tylko na emocjach, bez żadnego, jakiegokolwiek programu. Mieliśmy możliwość zobaczyć prawdziwe oblicze Donalda Tuska, jako słabego, beznadziejnego polityka, który – mało tego – jest dla nas zagrożeniem. Otóż przynosił po prostu wstyd na arenie międzynarodowej i wpisywał się w obraz beznadziejnie słabego lewactwa, które tylko mogło spoglądać na Niemcy i wykonywać ich polecenia. Zero konkretów i naprawdę jestem przerażony słabością Donalda Tuska – ocenił Piotr Kaleta.
lena
