
Spis treści
Jest wniosek o ukaranie Daniela Obajtka
Większością głosów przyjęto uchwałę, której projekt złożyła grupa członków komisji, o wystąpienie do sądu o nałożenie 3 tys. zł kary porządkowej na b. szefa Orlenu. Za przyjęciem uchwały głosowało 7 posłów, przeciwko 4. Szczerba powiedział też, że Obajtek zostanie wezwany na przesłuchanie ponownie.
Zgodnie z ustawą o sejmowych komisjach śledczych w przypadku, gdy osoba bez usprawiedliwienia nie stawi się na wezwanie komisji, bez zezwolenia komisji opuści miejsce czynności przed jej zakończeniem albo bezpodstawnie uchyli się od złożenia zeznań lub złożenia przyrzeczenia, komisja może zwrócić się do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o zastosowanie kary porządkowej. Do postępowania w takiej sprawie oraz wykonania orzeczonej kary porządkowej stosuje się przepisy Kodeksu postępowania karnego i Kodeksu karnego wykonawczego.
Były prezes Orlenu wezwany na nowy termin
Daniel Obajtek ma zostać wezwany ponownie przed komisję ds. afery wizowej na 5 czerwca. Szczerba powiedział też dziennikarzom, że skieruje wniosek do Prokuratora Generalnego o dostarczenie wezwania na przesłuchanie ten dzień.
Pytany, czy bierze pod uwagę doprowadzenie b. szefa Orlenu przez policję, Szczerba zaznaczył, że również prokuratura próbuje wezwać Obajtka w związku z postępowaniami dotyczącymi Orlenu.
– Uważam, że doprowadzenie powinno nastąpić na skutek działań prokuratury w odniesieniu do przesłuchania (przez prokuraturę), które miałoby się odbyć 3 czerwca – dodał.
Zgodnie z decyzją przewodniczącego wtorkowe obrady komisji są teraz zawieszone do godz. 13. Wcześniej Szczerba zwrócił się do posła PiS Pawła Jabłońskiego, który pojawił się przed komisją, chcąc składać zeznania. Poinformował, że w sprawie tego zachowania skieruje wniosek do marszałka Sejmu oraz sejmowej komisji etyki poselskiej.
– Nie został pan wezwany na posiedzenie tej komisji, nie jest pan przewidziany w tym porządku obrad. Oczekiwaliśmy pan Obajtka, a nie pana Jabłońskiego – powiedział.
O „samowolnym świadku” mówiła wcześniej posłanka KO Maria Małgorzata Janyska, która zgłosiła wniosek w sprawie zarządzenia przerwy. Jej zdaniem obecność Jabłońskiego na posiedzeniu komisji to "typowa obstrukcja"
Komisja ds. afery wizowej. Daniel Obajtek nie stawił się
We wtorek sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej planowała przesłuchanie byłych prezesów Orlenu i Grupy Azoty: Daniela Obajtka i Tomasza Hinca. Chce ich pytać m.in. o zatrudnianie obcokrajowców przy inwestycjach obu spółek: Olefiny III i Polimery Police. Początek posiedzenia komisji zaplanowano na godz. 10.
We wtorek, przed godz. 10 Obajtek zamieścił na X oświadczenie, w którym stwierdził, że o wezwaniu go na przesłuchanie dowiedział się z informacji medialnych.
„Mając powyższe na względzie wskazuję, że termin mojego przesłuchania powinien zostać wyznaczony na czas już po kampanii wyborczej do PE” – napisał Obajtek, który kandyduje z listy PiS w tych wyborach.
Daniel Obajtek nie stawił się na komisji śledczej
Dodał, że również komisji powinno zależeć na tym, by jej posiedzenie nie stało się areną walki politycznej, tylko miejscem merytorycznej dyskusji.
Oświadczył, że poinformuje komisję o adresie do doręczenia wezwania - będzie to adres jego pełnomocnika.
„Zakładam przy tym, że pokusa związana z możliwością zadawania mi pytań nie przesłoni państwu obowiązku przestrzegania przepisów prawa, a w szczególności procedury karnej oraz ustawy o sejmowej komisji śledczej” – podkreślił Obajtek.
Zadeklarował, że oczekuje na udział w posiedzeniu komisji w wyznaczonym terminie, już po kampanii wyborczej.
Szef komisji Michał Szczerba w niedzielę przekazał na X, że Daniel Obajtek nie odbiera wezwań wysyłanych pod siedem adresów ustalonych przez komisję, prokuraturę i CBA.
Te same dokumenty przewodniczący przedstawił podczas posiedzenia komisji.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: