Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zajęła się w czwartek sprawą Piotra Olszówki, posła PiS z Biłgoraja. Chodzi o uchylenie jego immunitetu, aby prokuratura mogła przesłuchać polityka, ewentualnie przedstawić mu zarzuty i postawić posła przed sądem.
Jeszcze w październiku 2018 r. Olszówka złożył w Sejmie oświadczenie, w którym wyraża zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności. Zadaniem komisji było zaopiniowanie formalnej poprawności tego dokumentu. Cała procedura, bez dyskusji, trwała kilkadziesiąt sekund a przewodniczący komisji, Włodzimierz Bernacki ogłosił: - Komisja stwierdza poprawność złożonego wniosku.
Teraz ta opinia trafi na biurko marszałka Sejmu, a o uchyleniu immunitetu zdecydują posłowie na sali obrad.
Sprawa sięga jeszcze 2010 roku, ale wyszła na jaw całkiem niedawno bo w 2014 r. kiedy zamojska prokuratura zatrzymała byłego już pracownika starostwa powiatowego w Biłgoraju. Mężczyzna przyznał się do tego, że za pieniądze załatwiał prawo jazdy.
Po tych rewelacjach śledczy i policjanci przejrzeli ok. 2,5 tysiąca teczek kierowców w których są wszystkie informacje o ich egzaminach na prawo jazdy. Zarzuty usłyszało około 200 osób. Do winy nie przyznały się tylko dwie osoby. To brat posła Olszówki i sam polityk, który nie został nawet przesłuchany. Nie mógł być, bo chroni go immunitet.
Cztery zarzuty
Wnioskując do Sejmu w sprawie immunitetu zamojscy prokuratorzy (za pośrednictwem Prokuratora Generalnego) przytaczała cztery zarzuty, które chcą przedstawić Piotrowi Olszówce.
Zarzut pierwszy. Jeszcze w 2010 r. Olszówka miał wręczyć przynajmniej 1,5 tys. zł łapówki urzędnikowi starostwa powiatowego w Biłgoraju Krzysztofowi L. A ten w zamian miał załatwić posłowi prawo jazdy na kat. A (motocykl) i C (ciężarówka).
Zarzut drugi. L. i Olszówka mieli wspólnie wprowadzić w błąd innego urzędnika starostwa i wyłudzić poświadczenia nieprawdy w decyzji oraz prawie jazdy wydanych przez starostę na kat. A i C. - Poseł wypełnił wniosek o wydanie prawa jazdy kategorii A i C, załączył fotografię i orzeczenie lekarskie, udostępnił swoje dane osobowe i uiścił opłatę - precyzuje w wydanym komunikacie Prokuratura Krajowa.
Zarzut trzeci. Poseł miał wprowadzić w błąd właściciela Ośrodka Szkolenia Kierowców przedstawiając fałszywe prawo jazdy i na tej podstawie przystąpić do szkolenia na kat. C+E (ciężarówka z przyczepą).
Zarzut czwarty. Podczas kontroli drogowej poseł miał przedstawić policjantom nielegalnie zdobyte prawo jazdy.
Mocne dowody
Zamojska prokuratura ma mocne dowody w tej sprawie. Oprócz zeznań urzędnika starostwa jest to także analiza grafologiczna pisma posła i jego teczka kierowcy. Jest w niej mowa o tym, że polityk zdawał egzamin na prawo jazdy tylko na kategorie C+E. O innych kategoriach nie ma informacji.
Szybka kariera
38-letni Piotr Olszówka 2014 r. został radnym powiatu biłgorajskiego, a rok później wygrał wybory parlamentarne. W ostatnich wyborach samorządowych odpowiadał za przygotowanie PiS do wyborów w całym okręgu chełmskim.
Jak na razie nie udało nam się dodzwonić do Piotra Olszówki. Od kilku miesięcy nie odbiera od nas telefonów. Wcześniej o sprawie z prawem jazdy mówił, że to „stek bzdur".