Spis treści
Na rozpoczynającym się w piątek w południe spotkaniu będą m. in. Wołodymyr Zełenski i J.D. Vance, a Donald Trump powiedział, że będą tam również przedstawiciele Rosji.
USA i Rosja chcą decydować o bezpieczeństwie Europy
Prezydent Francji stwierdzi, że ustąpienie Putinowi byłoby „złą wiadomością dla wszystkich” w obliczu obaw, że Stany Zjednoczone i Rosja zadecydują o przyszłym bezpieczeństwie kontynentu.
Macron ostrzegł przed porozumieniem pokojowym w sprawie wojny na Ukrainie, które byłoby równoznaczne z „kapitulacją”, bo Trump zasugerował, że Rosja może nie pójść na żadne ustępstwa w negocjacjach.
Dodał, że tylko prezydent Ukrainy może w imieniu swojego kraju negocjować z Rosją zakończenie wojny, ostrzegając w wywiadzie dla „Financial Times”, że pokój będący kapitulacją byłby złą wiadomością dla wszystkich, w tym dla USA.
Są obawy, że Trump i Putin chcą negocjować przyszłość bezpieczeństwa kontynentu nad głowami europejskich przywódców, a Trump już poszedł na wiele ustępstw.
Nie będzie rozmów z Rosjanami w Monachium
Doradca Zełenskiego Dmytro Łytwyn mówił, że nie oczekuje się rozmów z Rosjanami w Monachium. - Ukraina uważa, że USA, Europa i Ukraina potrzebują wspólnego stanowiska przed rozpoczęciem rozmów z Moskwą – dodał.
Podczas konferencji z premierem Indii Narendrą Modim w Białym Domu w czwartkowy wieczór zapytano Trumpa, czy w ogóle spodziewa się, że Rosja zrezygnuje. - Rosja wplątała się w coś, czego, jak sądzę, wolałaby nie robić – odpowiedział. - Gdybym był prezydentem, to by się nie wydarzyło. I nie zdarzyło się to przez cztery lata.
Dodał: „Teraz Rosja przejęła całkiem duży kawałek terytorium. Od pierwszego dnia, na długo przed prezydentem Putinem, mówili, że nie mogą mieć Ukrainy w NATO. Mówili to bardzo mocno. Myślę, że to było przyczyną rozpoczęcia wojny i [Joe] Biden to powiedział i Zełenski to powiedział”.