- Rozpędzony pojazd, za którego kółkiem siedzi pijany kierowca w stanie znacznego upojenia alkoholowego, jest niczym pocisk, który pędzi i wskutek tego niewinne ofiary ponoszą śmierć
- mówi "Super Expressowi" Marcin Warchoł.
Zobacz też: Będą ostrzejsze kary dla pijanych kierowców

Gazeta przypomniała tragiczny wypadek w Jamnicy, w województwie podkarpackim, który miał niedawno miejsce. Młode małżeństwo straciło życie przez pijanego kierowcę i osierociło trójkę dzieci. Dlatego też w ministerstwie przygotowywane są przepisy, które mają ukrócić plagę pijanych kierowców na polskich drogach.
- Samochód w rękach pijanego kierowcy jest tym samym, co nóż czy broń palna w rękach przestępcy. Konfiskata byłaby możliwa przy stwierdzeniu powyżej 1 promila we krwi kierowcy, bo wtedy stan świadomości jest już znacznie zmieniony
- wyjaśnia Warchoł w "Super Expressie".
Poznań: Najgłośniejsze wypadki drogowe w ostatnich latach. J...
Sprawdź też:
- Ale jazda! Zobacz szalone zdjęcia z tramwajów i autobusów MPK Poznań
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście