W piosence nie ma naturalnie słowa, że wszystko to były marzenia kreowane przez władzę na kredyt. A już w 1973 r. wysokość kredytów w walutach wymienialnych zaciąganych przez ekipę Edwarda Gierka przekraczała poziom rocznych wpływów z eksportu w tych walutach.
Pieniądze pochodziły mówiąc w dużym uproszczeniu z trzech podstawowych źródeł:
Klubu paryskiego - skupiającego 19 najbogatszych krajów świata; Klubu Londyńskiego - założonego w 1976 r. i skupiającego nieformalnie 500 banków komercyjnych, które porozumiały się w sprawie restrukturyzacji zadłużenia poszczególnych państw-dłużników w tym Polski oraz pożyczek zaciągniętych w ZSRR i krajach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej (RWPG) skupiającej kraje socjalistyczne jako odpowiednik przynajmniej na papierze Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej.
CZYTAJ BLOGA STANISŁAWA BARTOSIKA: DŁUGI GIERKA, CZYLI WSPOMNIENIA LAT 70-TYCH
Pomysł na spłatę zadłużenia przez ekipę Edwarda Gierka był prosty: Zmodernizować gospodarkę, produkować nowoczesne maszyny i urządzenia a potem je sprzedawać co zapewni "samospłatę" zadłużenia.
Jednak od teorii do realizacji daleka droga i to co idealnie funkcjonowało na papierze, w rzeczywistości kulało. Obrabiarek nie chciano kupować, maluchy nie były towarem poszukiwanym na świecie a stal z naszych hut była kiepskiej jakości. Do tego embargo technologiczne nałożone na kraje komunistyczne przez Zachód skutecznie odcinało Polskę od najnowszych trendów i odkryć w dziedzinie nowoczesnych materiałów i elektroniki.
Gospodarka na kredyt dostała zadyszki już w połowie lat siedemdziesiątych. Zaczął spadać poziom życia, pojawiły się trudności w zaopatrzeniu. Ale nadal rozpoczynano nowe inwestycje, zapominając o modernizacji już istniejących.
Dla przykładu w 1978 r. Huta im. Lenina w Nowej Hucie zatrudniała 35 tys. pracowników, jednocześnie nie zakończono budowy największego kombinatu produkującego podobny asortyment czyli Huty Katowice.
*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO