Koreańska elektrownia atomowa w Polsce. Jacek Sasin: Zostanie zbudowana całkowicie z funduszy pozabudżetowych

Joanna Grabarczyk
Joanna Grabarczyk
Wicepremier Jacek Sasin spotkał się w poniedziałek 31 października w Seulu z przedstawicielami rządu koreańskiego. Przedmiotem rozmów była m. in. inwestycja w elektrownię atomową w Polsce.
Wicepremier Jacek Sasin spotkał się w poniedziałek 31 października w Seulu z przedstawicielami rządu koreańskiego. Przedmiotem rozmów była m. in. inwestycja w elektrownię atomową w Polsce. Fot. Adam Jankowski
Początek tygodnia przyniósł wizytę ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w Korei Południowej. Polska delegacja w Seulu prowadziła rozmowy dotyczące współpracy militarnej, ale też budowy w Polsce elektrowni atomowej. - Podjęliśmy wspólnie absolutnie historyczną decyzję, mogę to śmiało powiedzieć – mówił na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wicepremier Jacek Sasin, komentując plany wprowadzenia do Polski energii atomowej w ciągu najbliższej dekady.

Jak zapewnia wicepremier Sasin, współpraca z Koreą Południową ma być wielopłaszczyznowa.

- Przynosi na dzisiaj dużo korzyści - przejawia się przede wszystkim w dostawach nowoczesnej broni, czyli wzmacnia nasze bezpieczeństwo. W obszarze energetyki – jedna z dwóch elektrowni atomowych, które będą w najbliższym czasie budowane w Polsce, będzie budowana przez konsorcjum firm polskich i koreańskich – zapowiada minister aktywów państwowych.

Kto zbuduje polską elektrownię jądrową?

Drugą polską elektrownię atomową wybudować mają trzy podmioty: po stronie koreańskiej jest to największy państwowy koncern energetyczny KHNP, natomiast po stronie polskiej będą to największe firmy energetyczne. Jedną z nich jest PGE, w której większość udziałów ma w swoich rękach polskie państwo. Ostatni z partnerów to największa prywatna firma energetyczna, czyli ZE PAK, która znajduje się w Grupie Polsat.

- To jest gwarancja, że to bardzo poważna inwestycja, bo realizują ją naprawdę poważne podmioty z Polski i z Korei – mówił Jacek Sasin.

- Na dziś założenie jest takie, że ta elektrownia zostanie zbudowana całkowicie z funduszy pozabudżetowych. Tutaj tę realizację biorą na siebie trzy wspomniane firmy. Uzyskałem też - co jest bardzo dobrą informacją - zapewnienie ze strony rządu koreańskiego, że Koreańczycy będą uczestniczyć w tej inwestycji nie tylko poprzez dostarczenie reaktorów, czyli przekazanie technologii, którą my Polacy nie dysponujemy. W projekcie będą również uczestniczyli kapitałowo. Koreański KHNP nie tylko zbuduje tę elektrownię w oparciu o posiadaną technologię, ale również zapłaci za część tej inwestycji – część adekwatną do udziału KHNP w spółce, która będzie budowała i zarządzała tą elektrownią – uzupełnił wiceprezes Rady Ministrów.

Co istotne, jest to druga z elektrowni atomowych, które mają powstać w Polsce w ciągu najbliższych 10 lat. Pierwsza ze wspomnianych elektrowni ma powstać w ramach przedsięwzięcia rządowego.

- Dziś Rada Ministrów, zgodnie z zapowiedzią pana premiera Morawieckiego, podejmie decyzję o wyborze strategicznego partnera budowy elektrowni atomowej w programie rządowym. Tak jak pan premier zapowiedział, będzie to amerykański Westinghouse. Ta inwestycja w programie rządowym, czyli polsko-amerykańska, będzie realizowana ze środków publicznych, chociaż przez spółkę o stuprocentowych udziałach Skarbu Państwa, czyli przez Polskie Elektrownie Jądrowe – mówił wicepremier Sasin.

Co nam obiecali Koreańczycy?

Jak relacjonuje wicepremier Sasin, w Korei nastąpiło podpisanie listu intencyjnego o wspólnych działaniach, zmierzających do budowy elektrowni, który podpisały trzy wymienione wyżej firmy: KHNP, PGE oraz ZE PAK. Elementem porozumienia ma być też memorandum, które minister aktywów państwowych podpisał z koreańskim ministrem handlu, przemysłu i energii. Memorandum mówi o wsparciu tej inwestycji przez oba rządy – polski i koreański.

- To jest niezwykle ważne, bo tego rodzaju inwestycje, strategiczne z punktu widzenia państwa, nawet jeśli są realizowane przez podmioty gospodarcze, jak to ma miejsce w tym przypadku - a jeden z nich jest też podmiotem całkowicie prywatnym, mówię tu o ZE PAK-u - muszą być realizowane w ramach strategii energetycznej państwa. Ten projekt mieści się w tej strategii. Państwo musi jednak przeprowadzić cały proces przygotowawczy, bo bez tego wsparcia ze strony państwa takiej inwestycji po prostu nie da się zrealizować – choćby dlatego, że w skład tego procesu wchodzi bardzo wiele decyzji wydawanych przez instytucje państwowe – tłumaczył wiceprezes Rady Ministrów.

Sasin zastrzegł jednak, że inwestycja ta jest inwestycją prywatną, a państwo nie odpowiada za finalne powodzenie przedsięwzięcia.

- Parasol wsparcia, który nad tą inwestycją roztacza państwo, z pewnością pomoże w jej sprawnej i terminowej realizacji. Należy jednak pamiętać, że to nie państwo realizuje ten projekt. Tutaj muszą dogadać się ci, którzy dwa dni temu taką wolę wyrazili, żeby tą inwestycję wspólnie realizować. W tej chwili przed partnerami żmudne negocjacje. W liście intencyjnym zawarliśmy takie zobowiązanie, że do końca roku zostanie wypracowane studium wykonalności tej elektrowni. Następnie będziemy ustalać harmonogram jej budowy i podejmować dalsze działania. Wszystkie trzy zaangażowane podmioty bardzo poważnie wzięły się do pracy – ocenia minister aktywów państwowych.

Co wiemy o firmie KHNP?

- Pierwsze elektrownie atomowe w Korei zaczęły być budowane jeszcze w latach 70. Dziś Korea Południowa jest potęgą, jeśli chodzi o energię jądrową. Od jakiegoś czasu Korea eksportuje też swoją technologię energetyki atomowej. Ostatnio koncern KHNP, o którym wspominałem, zbudował taką elektrownię w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – wyjaśniał Sasin.

Wicepremier wspominał również, że miał okazję odwiedzić w Korei Południowej nową elektrownię jądrową. Jak wspomina, część bloków była już czynna, a niektóre spośród nich były jeszcze w budowie.

- Mieliśmy okazję zapoznać się z tą technologią zarówno realnie działającą i wytwarzającą energię, jak i poznać różne fazy budowy. To była taka elektrownia jak ta, która będzie też budowana w Polsce – dodał.

To niejedyna koreańska inwestycja w Polsce, której należy się spodziewać. Premier wspomniał też o tym, że rozmowy z Koreańczykami przyniosły szansę na rozwój wymiany handlowej pomiędzy Polską a Koreą. Planowane jest dalsze zacieśnianie więzi pomiędzy oboma krajami.

mm

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl