Koronawirus: Akcja "Lot do domu". Rząd sprowadza Polaków do kraju. Zobacz, jak wrócić do Polski

Leszek Rudziński
Koronawirus w Polsce. Rząd sprowadza Polaków do kraju w ramach akcji "Lot do domu". Zobacz jak wrócić do Polski
Koronawirus w Polsce. Rząd sprowadza Polaków do kraju w ramach akcji "Lot do domu". Zobacz jak wrócić do Polski Fot. Bruno Fidrych / Polskapresse
Polacy przebywający poza Polską, pomimo zamknięcia granic będą mogli wrócić do kraju. Rząd, w współpracy z PLL LOT uruchomił program „Lot do domu”. Tym samym pokryje część kosztów przelotu powracających rodaków.

Polski rząd w ostatnich dniach podjął restrykcyjne kroki, mające ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jednym z ich jest zamknięcie granic naszego kraju i zawieszenie wielu połączeń lotniczych. Decyzja rodzimych władz wywołała niepokój, zwłaszcza wśród rodaków, którzy przebywają obecnie poza Polską.

EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:

Aby umożliwić im powrót do kraju, rząd, we współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT uruchomił program „Lot do domu”. - Zdaję sobie sprawę z tego, że wprowadzane przez nas ograniczenia tworzą wiele sytuacji trudnych, zwłaszcza dla osób poza granicami naszego kraju, dla obywateli, ale także dla cudzoziemców, którzy na trwale w jakiś sposób są związani z Polską – mówił premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu dodał, że Polska zamyka swoje granice „dla wirusa”, jednak chce umożliwić powrót do kraju obywateli polskich oraz niektórych cudzoziemców, zwłaszcza z miejsc, z których trudno wrócić transportem kołowym. - Chcemy zaplanować i przeprowadzić operację powrotu czy umożliwić operację powrotów zwłaszcza dla tych, którzy są oddaleni w dalszych zakątkach świata i dla których transport kołowy jest albo bardzo utrudniony, jak w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Malcie, Cyprze czy wręcz niemożliwy jak USA czy Kanadzie - zapewniał premier.

LOT: Są trzy możliwości powrotu do Polski

Odpowiedzialny bezpieczne przetransportowanie naszych rodaków do kraju PLL LOT tłumaczy, że mają oni trzy możliwości powrotu.

ZOBACZ TEŻ:

Pierwsza to realizacja dotychczas zaplanowanych lotów czarterowych. Jak wyjaśnia LOT, mimo zawieszenia międzynarodowych połączeń lotniczych, do Polski wpuszczone zostaną wszystkie samoloty czarterowe z Polakami, które miały wcześniej zaplanowane loty. Razem z nimi wylądować na terenie naszego kraju będą mogli także uprawnieni do tego cudzoziemcy, czyli: małżonkowie obywateli polskich, dzieci obywateli polskich, osoby posiadające Kartę Polaka,
osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie Polski lub pozwolenie na pracę.

Drugą opcją jest skorzystanie ze specjalnych lotów czarterowych w różne regiony świata. Wszyscy Polacy, którzy będą chcieli powrócić do kraju, a także uprawnieni do tego cudzoziemcy, którzy na stałe związani są z Polską będą mogli kupić bilet na przelot za pośrednictwem strony internetowej linii. Na razie LOT planuje kursy z z Londynu, Chicago, Nowego Jorku, Toronto, Kolombo, Larnaki i Tbilisi. Jednak przewoźni zapewnia, że lista krajów skąd będą odebrani Polacy jeszcze się wydłuży.

ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE SARS-CoV-2:

Trzecią możliwością jest wprowadzenie lotów „według zapotrzebowania”. LOT chce sprowadzić do Polski również osoby, które znajdują się w innych częściach świata niż te wymienione na stronie przewoźnika. Osoby przebywające w takich miejscach mogą zgłaszać liniom chęć powrotu do Polski. „Będziemy analizować na bieżąco liczbę potrzebujących z danego kraju, a także możliwości zorganizowania lotu” - zapewnia LOT. Zapotrzebowanie będzie można zgłosić na stronie LOTDoDomu.com.

Rząd dołoży się do przelotu

Za powrót do Polski specjalnymi lotami organizowanym przez LOT podróżujący zapłacą zryczałtowaną stawkę. Jej wysokość będzie zależała od kierunku, z którego realizowany będzie przelot: 400 – 800 PLN w granicach Europy i 1600 – 2400 PLN za przelot dalekiego zasięgu. Pozostałą kwotę dopłaci polski rząd.

Koronawirus COVID-19 lub SARS-CoV-2 to patogen, który od grudnia 2019 roku spowodował epidemię na terenie Azji, a jej ogniska rozszerzają się również w innych częściach świata. Czy rzeczywiście jest tak śmiercionośny, jak rozpowiada się w mediach? Czy roznosi się tylko poprzez kichanie i kaszel? Czy ochrona przed nim wymaga specjalnych środków? Wyjaśniamy, jak jest naprawdę, czerpiąc informacje z zasobów danych Światowej Organizacji Zdrowia i publikacji naukowych anonsowanych m.in. na stronie Medical News Today i Healthline.Sprawdź, które z krążących opinii nt. koronawirusa COVID-19 to mity.

COVID-19 – obalamy 10 mitów na temat koronawirusa SARS-CoV-2

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 251

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
24 marca, 21:07, omaszko:

U nas na razie na szczęście nie jest aż tak źle i na tym poprzestanę żeby nie wywoływać wilka z lasu. Bardzo podoba mi się akcja #lotdodomu która do łatwych nie należy i ma na celu sprowadzenie do kraju rodaków. Biorąc pod uwagę jak trudna to sprawa pod względem logistycznym chylę czoła przed wszystkimi pracownikami LOTu od portiera do dyrektora.

Przez ściąganie wirusa do kraju, firmy zawieszają działalność, wielu małych przedsiębiorców padnie, ludzie stracą pracę, pracujący na umowę zlecenie jeśli sami sobie nie opłacają składek chorobowych pozostają zdani sami na siebie. To Ci się podoba kolego ? Płytko myślisz albo samolubnie bo wróciłeś własnie z wczasów do Polski ?

G
Gość

Podobno do 5 kwietnia mają ich zwozić. W sumie u nas też liczba rośnie zarówno chorych jak i zgonów to może nie będą tak ochoczo się wlec.

G
Gość

APEL do Rządu nie zwoźcie nam z całego świata groźnego koronowirusa do Polski. Zabraknie miejsca w szpitalach dla Nas Polaków którzy przez całe życie pracowali i płacili podatki w Polsce.Nie widzicie co dzieje się we Włoszech. Boimy sie o zdrowie i życie.

G
Gość

Nam robią zaostrzenia 1-2 os. na ulicu połowa miejsc w komunikacji ma być pusta a samoloty latają wypchane po brzegi - 200 osób w środku . ci co się tu przywlekli nawet nie stosują się do naszych ograniczeń. Łamią kwarantannę nawet jak pójdą do lekarza to nie przyznają się że wróciły nie dawno zagranicy narażając przez to nas i naszych lekarzy.

G
Gość

A kto będzie płacił za leczenie stęsknionych rodaków . przecież nie płacą w Polsce składek ZUS , podatków ani chorobowego .ja nie zamierzam się dokładać.a gdyby dla mojej babci zabrakło miejsca w szpitalu a leczyli by darmowo mieszkającego od 20lat w USA rodaka to będzie korupcja ,chyba chodzi o głosy!!!

G
Gość
25 marca, 12:34, Polka:

Jak wszyscy z całego swiata wróca do Polski to dla nas którzy całe życie pracujemy i płacimy podatki w Polsce zabraknie miejsca w szpitalach. Boimy się smierci

Jak ci co tak chwalą tą całą akcję zostaną odesłani z kwitkiem ze szpitala bo nie będzie dla nich miejsca zobaczymy jak wtedy będą wychwalać tą akcję

P
Polka

Jak wszyscy z całego swiata wróca do Polski to dla nas którzy całe życie pracujemy i płacimy podatki w Polsce zabraknie miejsca w szpitalach. Boimy się smierci

j
jolka

Bardzo cenna inicjatywa LOTu, zwłaszcza dla Polaków, którzy z dnia na dzień zostali bez środków do życia. Mówię o głównie o turystach, bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że ktoś mieszkający kilkadziesiąt lat poza krajem nagle a nim zatęsknił.

o
omaszko

U nas na razie na szczęście nie jest aż tak źle i na tym poprzestanę żeby nie wywoływać wilka z lasu. Bardzo podoba mi się akcja #lotdodomu która do łatwych nie należy i ma na celu sprowadzenie do kraju rodaków. Biorąc pod uwagę jak trudna to sprawa pod względem logistycznym chylę czoła przed wszystkimi pracownikami LOTu od portiera do dyrektora.

G
Gość
24 marca, 15:13, Gość:

Widzą jaka jest sytuacja na świecie że nie ma żartów tym wirusem we Włoszech umierają lekarze i co raz trudniej nad tym zapanować to dlaczego nie przerwą tej chorej akcji. Masakra.

Bo nikt im nie zabroni my nie mamy głosu ,oni tylko nam robią zakazy ,a ograniczenia w samolotach a jak z lotniska wrócą koronarodacy to się nigdy nie skończy !!!!

G
Gość

Widzą jaka jest sytuacja na świecie że nie ma żartów tym wirusem we Włoszech umierają lekarze i co raz trudniej nad tym zapanować to dlaczego nie przerwą tej chorej akcji. Masakra.

G
Gość

Dlaczego jak podają dane dotyczące zakażeń najwięcej jest w Warszawie bo właśnie tu lądują samoloty z tym dziadostwem. Ja nie jestem za tym żeby nie sprowadzić dzieciaków z wycieczek szkolnych czy studentów z wymiany nawet bym przymknęła oko na tych co im się trafiła jak ślepej kurze ziarno wycieczka za 30 procent niech ma w dupie był gówno widział może już nigdzie nie pojedźie jak wszystko wróci do normy. Ale na miłość boską po co wlec tych co się wypieli na Polskę siedzą gdzieś za granicą ileś tam lat i jak poczuli smród koło dup... Raptem poczuli przypływ patriotyzmu i wracają . Tylko po co? Żeby zawyżyć statystyki chorych . Tacy ludzie dla mnie to dno .

G
Gość
24 marca, 14:42, Gość:

Czy oni naprawdę powariowali . Jak chcieli sprawdzać Polaków to mogli to robić jak nie było tej zarazy a nie teraz. A jak już to odczekać rok aż się wszystko uspokoi. A te pasożyty zamiast też odczekać to się wleką bo liczy się tylko ratowanie własnej d...y.reszta nie ma dla nich znaczenia. Wpierd......a się do naszych szpitali a my będziemy się prosić o pomoc na ulicy bo nie będzie już dla nas miejsca przecież te szpitale nie są z gumy. Takim posunięciem rząd przeje....ł na całym froncie

Będą wracać chyba do połowy kwietnia ,a dziś ograniczenia w poruszaniu się można wyjść tylko do sklepu apteki pracy ,w kościele 5 osób w autobusach może być tylko połowa miejs siedzących A oni jak [wulgaryzm].! Będą wracać w samolotach nie mają ograniczeń !!!

...
23 marca, 22:31, Gość:

Czy ci z ministerstwa zdrowia nie widzą że te wszystkie nie tylko dzisiejsze przypadki to osoby które wróciły z zagranicy! Firma Mediaexpert prognozuje że do 20 04 zarażonych w Polsce ma być ok 9 tys. A największy wzrostu ma nastąpić ok 25.03 nawet do 400 osób na dobę ale przy takiej inwazji naszych stęsknionych rodaków to dane mogą okazać się zbyt niskie.

24 marca, 8:30, Gość:

Ja Napewno głosować nie pójde ,niech idą koronarodacy którzy wrócili ,jakby nie wybory to by tam siedzieli Oddam głos do urny a później moje prochy wsadza do innej urny !!!Rzygać się chce ?

24 marca, 8:32, Gość:

Tylko gadają coraz więcej zachorowań to przestańcie wysyłać te cholerne samoloty po zaraze !!!!!

24 marca, 8:41, Gość:

Najwięcej osób wrocilo z Wielkiej Brytanii ,USA Hiszpania , już jest 766 zachorowań , dziś będzie kolejne 100 albo więcej .Może niech wogole otworzą granicę !!

Rząd narazi 38 milionów Polaków żeby zdobyć głosy 150 tyś. przywiezionych z zagranicy. Narazi naszą gospodarkę , przedsiębiorców i pracowników, pozamyka nas w domu ??? Ma miejsce na 14 dniowy pobyt dla tych ludzi co przywozi do kraju, nie wypuszcza po prostu na ulicę i do rodzin aby mogli ich zarazić.

G
Gość
24 marca, 11:13, Gość:

Już 9 ofiara koronawirusa 774 przypadki dziś kolejni rodacy wracają !!!Szpitale w Polsce proszą o pomoc sprzęt potrzebny na wczoraj !!!!Będę drugie Włochy !!!!

No jeszcze idźmy na wybory prezydenckie, mam nadzieję że Polacy są mądrzejsi i nie poddadzą się grupowemu zarażaniu w dniu wyborów bo walka z wirusem rozpocznie się od nowa, a całe dotychczasowe wysiłki zostaną zaprzepaszczone. Rząd nie ceni lekarzy kompletnie Ci leczą a ten sobie wybory zrobi. Dlaczego rząd nie zrobi np. darmowej wody na czas walki z wirusem ?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl