Województwo kujawsko-pomorskie jest piątym województwem, jeśli chodzi o największą liczbę zakażeń wykrytych ostatniej doby.
To Cię może też zainteresować
- Wśród zakażonych są 2 osoby z Bydgoszczy, 4 z Grudziądza, 9 z Inowrocławia, 4 z Torunia, 1 z pow. brodnickiego, 1 z pow. golubsko-dobrzyńskiego, 1 z pow. grudziądzkiego, 6 z pow. lipnowskiego, 1 z pow. nakielskiego, 2 z pow. sępoleńskiego, 1 z pow. toruńskiego oraz 3 z pow. włocławskiego - poinformował Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy.
Koronawirus w Ostaszewie
31 sierpnia informowaliśmy o wykryciu ogniska zakażeń w jednej z podtoruńskich firm. W zeszłym tygodniu odnotowano tam trzy zakażenia koronawirusem. Zgodnie z zaleceniami Sanepidu, pracownicy, którzy mieli bezpośredni kontakt z zakażonymi, trwający dłużej niż 15 minut, zostali 27 sierpnia ze względów bezpieczeństwo odizolowani i skierowani do domu.
Sprawdź koniecznie
Tuż po publikacji naszego artykułu do naszej redakcji zwrócił się jeden z pracowników firmy. Jego zdaniem nie wszystkie osoby, które przebywały w towarzystwie zarażonych, zostały wysłane na kwarantannę.
- Jeżeli test jest pozytywny u przełożonego, to wszyscy podwładni powinni być wysłani na kwarantannę - pisze jeden z pracowników.
Uważa również, że te osoby powinny mieć wykonane testy. - Wszyscy mają kontakt w ubikacjach, szatniach, podczas przerw, na stołówce, na palarni... Pomijam już przebywanie razem w autobusach podczas dojazdu do pracy. Nie rozumiem, jakim cudem produkcja nadal funkcjonuje, jeżeli na niej były zarażone osoby - twierdzi nasz czytelnik. Jego zdaniem wszyscy pracownicy produkcji powinni mieć przeprowadzone testy, zaś sam zakład powinien zostać zdezynfekowany.
Zwróciliśmy się z pytaniem do general managera przedsiębiorstwa, czy planowane są testy u wszystkich pracowników. Jak jednak tłumaczy Witalis Korecki, jest to zależne od Sanepidu. To on decyduje, u kogo należy wykonać test. Kilka dni temu na prośbę kierownictwa firmy, Sanepid zorganizował przyjazd ambulansu epidemiologicznego na teren fabryki i wówczas przeprowadził testy na obecność koronawirusa u osób objętych nadzorem epidemiologicznym. W sumie zostało przebadanych 48 pracowników. Trzech otrzymało pozytywne wyniki. Łącznie więc koronawirusa wykryto u sześciu pracowników fabryki. Jak jednak zapewnia Witalis Korecki, firma pozostaje w stałym kontakcie z Sanepidem, a sytuacja jest opanowana. Osoby, które mogą pracować zdalnie, robią to. Poza tym na terenie fabryki obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa, zachowywania odpowiednich odległości między pracownikami oraz regularnego mycia i dezynfekcji rąk.
Zakaz lotów do Polski. Rząd wprowadza zmiany. Oto nowa lista...
Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 2 odcinek 27
