Koronawirus w USA: Czarny wtorek stanu Nowy Jork. Padł rekord - aż 731 ofiar

Kazimierz Sikorski
pixabay
Stan Nowy Jork, a przede wszystkim Wielkie Jabłko, boleśnie doświadczają skutków epidemii korornawirusa. We wtorek padł rekord, zanotowano 731 zgonów.

To był najgorszy dzień dla stanu Nowy Jork, we wtorek zmarło tam na koronawirusa 731 osób!

Od początku wybuchu pandemii zmarło tam prawie 5500 osób. Alarmujący wzrost liczby zgonów pojawił się w momencie, gdy liczba nowych zakażeń wirusem zaczęła od kilku dni lekko spadać, co budziło nadzieję na ustabilizowanie się sytuacji.

ZOBACZ TEŻ:

Zdaniem gubernatora Andrew Cuomo obecna liczba zgonów jest „wskaźnikiem opóźnionym”. -Za każdą z tych 731 osób jest rodzina, matka, ojciec, siostra, brat. Dla wielu nowojorczyków był to ciężki czas - powiedział.

Od końca ub. tygodnia rejestruje ponad 500 nowych zgonów dziennie. Liczba zakażeń wynosi w stanie około 140 tys. osób.

ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O EPIDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV-2:

Najgorsza ma być, jak ostrzegają specjaliści, najbliższa niedziela, wtedy może paśc kolejny rekord zgonów.

Miasto Nowy Jork odnotowało pierwszy zgon na koornawirusa 13 marca, mniej niż dwa tygodnie po wystąpieniu pierwszego zakażenia.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ten sędzia poprowadzi mecz Polski. W tle przedziwna historia ze spotkania Rakowa

Ten sędzia poprowadzi mecz Polski. W tle przedziwna historia ze spotkania Rakowa

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl