Tymczasem w naszym województwie na kremację po śmierci osoby bliskiej decyduje się coraz więcej rodzin. Potwierdzają to statystyki Polskiego Stowarzyszenia Kremacyjnego Administratorów Cmentarzy i Przedsiębiorców Pogrzebowych.
KOŚCIOŁ ZDECYDOWAŁ: MSZY NAD URNĄ NIE BĘDZIE
W działającym od marca ubiegłego roku krematorium "Aurora" w Dąbrowie Górniczej ilość spopieleń w pierwszych sześciu miesiącach 2011 roku, w porównaniu do pierwszych miesięcy ich działalności, wzrosła aż o 71 proc. ( 512 - 1490 ), zaś w krematorium na Cmentarzu Komunalnym w Częstochowie odnotowano 29 proc. wzrost usług krematoryjnych (514 - 659).
- Nie bez znaczenia jest czynnik ekonomiczny - przyznaje Jarosław Wydmuch z Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Częstochowie, gdzie znajduje się jedno z czterech krematoriów w Śląskiem. I, jak dodaje, pogrzeb z urną jest tańszy o ok. 30 proc. od tradycyjnego z trumną.
Cena pochówku jest ważna, jeśli przypomnimy sobie, że w marcu Zakład Ubezpieczeń Społecznych obniżył wysokość zasiłku pogrzebowego. Zamiast 6 tys. 400 zł na organizację pogrzebu dostajemy 4 tys. zł.
Episkopat nie planuje zabronić kremacji, ale chce wyjaśnić, że mszę przy urnie można odprawić tylko w dwóch przypadkach. Pierwszy - gdy śmierć nastąpiła za granicą. Drugi - gdy na pogrzeb przyjeżdża rodzina z daleka. Mógłby być kłopot, by najpierw uczestniczyła w mszy nad ciałem, a po kilku dniach w pochówku skremowanych zwłok. W pozostałych przypadkach zasada jest jedna - najpierw msza święta, później kremacja i złożenie urny na cmentarzu.
- Trudno to nazwać strachem, ale rodziny zaczynają mieć dylemat czy skremować zwłoki bliskiej osoby - przyznaje Wydmuch.
Wolno kremować
Biskup Tadeusz Pieronek podkreśla, że uregulowanie kwestii kremacji było potrzebne, ale przypomina, iż spopielanie zwłok jest dozwolone przez Kościół już od lat 60. XX wieku. - Kremację dopuścił Sobór Watykański II. Jest zakazana wtedy, gdy stanowi wyraz nienawiści do wiary lub niewiary w zmartwychwstanie. Episkopatowi chodzi tutaj raczej o podtrzymanie tradycji, ale kiedy nie ma możliwości pochowania ciała, nie robiłbym z tego problemu. Sam odprawiałem msze przy urnie. Marta Paluch
CO SĄDZISZ O UREGULOWANIU SPRAWY KOŚCIELNEGO POCHÓWKU I SPOPIELANIU CIAŁ? NAPISZ KONIECZNIE KOMENTARZ
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera