Kraków. Marzena Ś. zadała pięć ciosów ukochanemu w Chrzanowie. Wyrok 12 lat więzienia

Artur Drożdżak
Sąd Okręgowy w Krakowie skazał na 12 lat więzienia 41-letnią Marzenę Ś., która pięcioma ciosami noża zabiła ukochanego Piotra Pawłowskiego. 43-latek zmarł przed przyjazdem pogotowia. Do zbrodni doszło we wrześniu 2016 r. w Chrzanowie

Zdaniem sądu oskarżona nie chciał zabić partnera, ale zadając mu nożem ciosy w okolice szyi godziła się, że poniesie śmierć. Potem wycierała krew z podłogi, umyła nóż i wezwała karetkę pogotowia. To nie było zacieranie śladów zbrodni, jak stwierdził sąd, ale działanie oskarżonej pod wpływem silnych emocji.

Sędzia Aleksandra Almert zauważyła, że oskarżona była 6 razy karana m.in. za kradzieże i rozbój. W tej sprawie przyznała się do winy i wyraziła skruchę i żal za swoje zachowanie. Zdaniem sędzi relacje oskarżonej z pokrzywdzonym były poprawne, ale tamtego tragicznego dnia z zazdrości zrobił partnerce awanturę, szarpali się, wyzywali i w końcu kobieta sięgnęła po nóż.

Prokurator chciał dla Marzeny Ś. kary 15 lat więzienia za zabójstwo. Wyrok nie jest prawomocny i na razie nie wiadomo, czy oskarżyciel publiczny i obrona będą składać apelację.

ZOBACZ KONIECZNIE:

[a]WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie ma dziedziny życia w której panie są traktowane na równi z facetami.
Wróć na i.pl Portal i.pl