Podejrzany miał zlecić przelew takiej kwoty na rzecz jednej ze spółek. – Nie miało to żadnego uzasadnienia w postaci jakichkolwiek zobowiązań po stronie klubu wobec tej spółki – mówił prokurator Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury.
Jakub M. podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Co ciekawe, katowicka prokuratura temu samemu Jakubowi M. w ubiegłym roku postawiła zarzut złożenia w jednym z banków fałszywych dokumentów o zatrudnieniu i uzyskiwanym dochodzie. Na ich podstawie przyznano M. kredyt.
Dodatkowo Jakub M. miał złożyć nieprawdziwe dokumenty dotyczące stanu jego firmy, starając się również o leasing.
Głośno o Jakubie M. zrobiło się w lipcu ubiegłego roku kiedy wykupił klub Wisła Kraków. W sierpniu 2016 r. okazało się, że jest on zamieszany w sprawę wyłudzenia milionów złotych podatku VAT. Na jaw wyszło również, że został prawomocnie skazany za posługiwanie się fałszywym świadectwem maturalnym.
Paweł M. znów złapany. Czy tym razem Wisła Kraków wreszcie zareaguje? [KRONIKA ZDARZEŃ]
KONIECZNIE SPRAWDŹ: