Kraków. Nowy szpital bez nowych dróg, czyli zamieszanie w Prokocimiu

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Tak wygląda nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu. Lecznica powinna przejąć ją od wykonawcy w maju. Później będą trwały jeszcze prace związane z wyposażeniem pomieszczeń
Tak wygląda nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu. Lecznica powinna przejąć ją od wykonawcy w maju. Później będą trwały jeszcze prace związane z wyposażeniem pomieszczeń Anna Kaczmarz
Już w listopadzie pierwsi pacjenci zaczną być przyjmowani w nowej siedzibie Szpitala Uniwersyteckiego (SU) w Prokocimiu, tuż obok „starego” szpitala dziecięcego UJ. Pewne jest więc, że do tego czasu prezydent Jacek Majchrowski i podlegli mu urzędnicy nie zdążą z rozbudową wąskich dróg wokół lecznicy. A to może oznaczać duże korki i problemy zarówno dla karetek, pacjentów oraz osób odwiedzających chorych.

Jeszcze w 2017 r. urzędnicy miejscy snuli wizje, jak może wyglądać newralgiczne skrzyżowanie ulicy Wielickiej z ulicami Teligi i Kostaneckiego, przez które przejeżdżać będzie większość pojazdów w kierunku szpitali. Główne założenie było takie, że powstanie tu dwupoziomowe skrzyżowanie z nową estakadą wzdłuż ul. Wielickiej. Dzięki temu zwiększyłaby się jego przepustowość.

W 2018 roku w magistracie po raz kolejny zmieniono koncepcję przebudowy układu komunikacyjnego wokół nowej lecznicy w Prokocimiu. I zdecydowano, że przynajmniej na razie skrzyżowanie pozostanie jednopoziomowe. Estakada nie będzie budowana, ponieważ byłaby zbyt droga (ponad 45 mln zł). - Proponujemy podział zadania na etapy, by przyspieszyć realizację, a jednocześnie przyjąć rozwiązania, które zapewnią prawidłową obsługę komunikacyjną - przekonywał kilka miesięcy temu Jan Machowski, rzecznik Zarządu Inwestycji Miejskich.

Efekt tego „przyspieszenia” i zmieniania koncepcji jest teraz taki, że budowa szpitala dobiega końca - lecznica powinna przejąć gotowe budynki od generalnego wykonawcy pod koniec maja, natomiast rozbudowa dróg dojazdowych do placówki nawet się nie rozpoczęła.

Nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego

Kraków. Nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu...

Dopiero kilka tygodni temu pracownicy ZIM ogłosili przetarg, w których chcą wybrać... projektanta przebudowy ul. Kostaneckiego i Jakubowskiego, wąskich dróg, którymi - po skręcie z ul. Wielickiej - dojeżdża się do placówki w Prokocimiu. Termin składania ofert miał skończyć się jutro, czyli 28 marca, ale urzędnicy „ze względów formalnych” wydłużyli go o tydzień.

Nawet jeśli urzędnikom uda się szybko - być może w kwietniu - podpisać umowę z wybraną firmą, to nawet kilka miesięcy może potrwać, aż dostarczy ona projekt poszerzenia w pierwszej kolejności ul. Kostaneckiego. A dopiero potem ogłoszony zostanie kolejny przetarg, tym razem na wybór wykonawcy robót budowlanych. W ZIM nie są w stanie nawet określić, kiedy się one rozpoczną. „Wszystko zależy od przebiegu przetargu” - mówi Jan Machowski.

Wiele wskazuje jednak na to, że przebudowa układu komunikacyjnego wokół nowego szpitala rozpocznie się pod koniec bieżącego lub dopiero w 2020 roku, czyli wtedy, gdy nowa lecznica będzie już przyjmowała pacjentów. I będą już dojeżdżały do niej karetki z chorymi.

W przypadku ul. Kostaneckiego poszerzane będą istniejące jezdnie, wydzielony zostanie także pas dla karetek na odcinku od Wielickiej do Jakubowskiego. W ZIM przekonują, że prace będą prowadzone tak, by... zminimalizować utrudnienia dla przejazdu karetek.

Obaw nie ukrywa jednak Zbigniew Kożuch, przewodniczący Rady Dzielnicy XII. - Mam nadzieję, że nie dojdzie do paraliżu komunikacyjnego. Ulica Kostaneckiego powinna zostać przebudowana wcześniej - ocenia Zbigniew Kożuch.

Dyrektor SU Marcin Jędrychowski o całym zamieszaniu wypowiada się dość ostrożnie. - Nie znamy jeszcze szczegółów związanych z harmonogramem prac planowanych w tym rejonie. Mamy nadzieję, że nie utrudnią one funkcjonowania placówki. Nowe rozwiązania komunikacyjne są niezbędne, liczymy się z tym, że na początku dojazd do szpitala może być utrudniony - podkreśla dyrektor Jędrychowski.

A trzeba pamiętać, że nowa siedziba w Prokocimiu, do której SU przenosi się z ul. Kopernika, będzie największym kompleksem medycznym w Polsce. W obiektach swoje miejsce znajdzie 25 różnych oddziałów, na których łącznie stanie 925 łóżek dla pacjentów. Codziennie może przyjeżdżać tam kilka tysięcy osób: chorzy, ich rodziny oraz pracownicy placówki.

Oprócz rozbudowy ul. Kostaneckiego w ZIM planują również m.in. wybudowanie ronda na jej skrzyżowaniu z ul. Jakubowskiego. Ta ostatnia droga również zostanie rozbudowana i połączona nowym skrzyżowaniem z ul. Wielicką. - Ulica Jakubowskiego będzie miała trzy pasy ruchu o szerokości ponad 10 metrów i chodniki, a także ukośne miejsca postojowe po obu stronach ulicy - wyliczają urzędnicy. Powiększona zostanie także pętla autobusowa znajdująca się blisko nowego szpitala. - Zadaniem wykonawcy dokumentacji projektowej będzie też aktualizacja kosztorysu prac dla I etapu. Według szacunków ten etap może kosztować ok. 40 mln zł - informują w ZIM.

Dopiero w drugim etapie, który nie wiadomo kiedy się rozpocznie, zbudowany ma zostać nowy odcinek - ul. Słona Woda, dzięki czemu można by dojechać tu szybciej od południowej strony. - Wkrótce chcemy rozpisać przetarg na przygotowanie koncepcji tej drogi - zaznaczają w ZIM.

Co ciekawe, urzędnicy miejscy, którzy nie potrafili na czas przebudować dróg dojazdowych do nowego szpitala, rozważają możliwość przedłużenia torowiska tramwajowego od ul. Wielickiej aż do os. Rżąka. - To temat nowy. W tym roku będziemy chcieli ogłosić przetarg na opracowanie studium wykonalności wraz z szacowaną wyceną. Trudno odpowiedzieć, czy zadanie będzie realizowane, a jeśli tak to w jakich latach - zaznacza Jan Machowski.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Nauczyciele nie rezygnują ze strajku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Nowy szpital bez nowych dróg, czyli zamieszanie w Prokocimiu - Dziennik Polski

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus z Nowego Prokocimia
A od tramwaju/autobusu wszyscy (średnio co 30 min) dojadą tylko 183!!!
Ci "zdrowsi" zrobią sobie "spacerek" pod górę a reszta "POCZEKA" na autobus.... - PARANOJA.
(Całe szczęście że chociaż nowy tabor autobusowy na tej linii jeździ i pacjenci na wózkach i o kulach nie będą musieli drałować pod górę na piechotę.)
K
Krakowiak
Piękny ten szpital a drogi mam nadzieję niebawem zrobią. Zdjęcia Krakowa jak również szpitala z lotu ptaka na https://okrakow.pl Pozdrowienia
O
Obywatel
Szpital powinien był powstać na terenach obecnego kampusu UJ okolice ul. Bobrzyńskiego jest tam szeroka ulica oraz dojazd. A tak trzeba będzie maszerować kilkaset metrów pod górę cały rejon jest zaparkowany autami i ciasny ,bardzo duży ruch do szpitala dziecięcego. Jak można było zrobić takie zamieszanie dla pacjentów i pracowników SU... Tyle kasy wpompowane w akredytacje, ISO modernizacje klinik i centrum urazowe i teraz od nowa...
k
krakus
o czym wy piszecie????studenci od FRYCZA maja dobry dojazd na praktyki i zajecia do szpitala...DOKTORY jakos brykami dojada...a motloch czyli nibby pacjenci to na piechote nie laska bo od WIELICKIEJ jest po gorke to dobrze zrobi dla zdrowia....PRZEBUDOWE KAZIMIERZA NIE WYMYSLIL PREZYDENT...przeciz wycieczki w czarnych beretach musza miec komfort i swobode poruszania.........PAN PREZYDENT SAM SIE NIE WYBRAL WIEC miejcie pretensje do siebie...ciagle narzekania na p,MAJCHROWSKIEGO on biedaczysko cicho siedzi i z was sie smieje.....MA RACJE
k
krakus z Krowodrzy
klasyka. jakby w magistracie ktoś pomyślał - to by umarł. wysiłek by go zabił. natworzyli sami tyle procedur, że teraz nie można wbić łopaty bez miliarda podpisów i zgód. a urzędnik jak ma wyda na cos zgode - to jest chory przez miesiąc. sami sobie taki bajzel zafundowaliśmy. to teraz mamy
G
Gość
Tramwaj z Wielickiej na
Rząkę, To ja proponuję od razu do Wieliczki do dwóch włąsnie budowanych Galerii

Ktoś popiera pomysł ??
z
zonk
Żenada...po raz kolejny.nieudolność i niekompetencja...
A
Architekt
Płytkie myślenie urzędników Na początku coś się buduje a potem myśli jak tam dojechać.
i
ibnalqq
A kładki z Langiewicza na Żabiniec jak nie było, tak nie ma.
G
Gość
Kostaneckiego waska?? Przeciez ona ma z 10m szerokości. Jest jak autostrada. Tak to jest jak sie pisze zza biurka!
G
Gosc
Na dojazd do szpitala nie ma, a na ul. Krawowską ze ścieżkami dla rowerzystów wykorzystywanymi tylko przy ładnej pogodzie to juz kasa jest. Krakowskie absurdy durni Majchrowskiego
F
Foxtrot
Działania pozorowane to dewiza rządów Pana Jacka M. Szkoda mi tego miasta.
G
Gość
JM skąd mógł wiedzieć ,że to szpital a nie centrum handlowe?
G
Gość
nowy fundusz zdrowia zlikwidowac
a
aaa
I znowu stękanie na JM. A był temat szpitala i dróg do niego poruszany przed wyborami? No właśnie. Teraz to JM i jego ekipa mają nas gdzieś. Za PRL-u państwowa prasa też tak robiła - niby na co dzień troska o obywatela, ale w krytycznych momentach murem za władzą. Stara szkoła.
Wróć na i.pl Portal i.pl