Niemal pięć godzin trwało wczoraj zgromadzenie ponad 120 sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie, podczas którego głosowano, m.in. nad uzupełnieniem składu Kolegium Sądu.
Do wczoraj organ ten nie mógł działać, co mocno utrudniało pracę sądu, bo bez zgody kolegium nie można podejmować wielu istotnych decyzji kadrowych, a nawet skompletować składów orzekających. Pod koniec stycznia kolegium opuściło sześciu z ośmiu sędziów, na znak protestu wobec działań Dagmary Pawełczyk-Woickiej. Część sędziów oburzył sposób pozbawienia przez nią sędziego Waldemara Żurka funkcji rzecznika prasowego SO. Sędzia znany jest jako krytyk rządowej reformy sądownictwa. I to właśnie m.in. on został wczoraj wybrany do składu Kolegium.
Policzek dla prezes
– Mój wybór to jest pewien policzek dla pani prezes po tym, jak zostałem przez nią odwołany z funkcji rzecznika prasowego – mów sędzia Waldemar Żurek.
Oprócz niego skład kolegium uzupełnili sędziowie: Maciej Czajka, Agata Wasilewska-Kawałek, Aleksander Przysiężniak, Dorota Machura-Chrzanowska, Łukasz Fajdek.
– Wszystkie te osoby są w opozycji do działań pani prezes, która dąży do upolitycznienia krakowskiego sądu. To wotum nieufności wobec kierownictwa SO – ocenia sędzia Żurek i twierdzi, że organ ten będzie teraz reagował za każdym razem, kiedy władze sądu będą wywierały polityczny wpływ na sędziów. Sam Żurek bywa oskarżany przez PiS o wspieranie politycznej opozycji w kraju.
Wiadomo, że wśród kandydatów na członków kolegium była też nowa wiceprezes sądu Katarzyna Wysokińska-Walenciak. Jej kandydatura nie uzyskała jednak większości głosów.
Z udziałem wiceministra
Na zgromadzeniu obecny był również Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. Wiceszef resortu oficjalnie przedstawił sędziom nową panią prezes Dagmarę Pawełczyk-Woicką,choć pełni ona tę funkcje już od 9 stycznia.
Ciężki bój o uchwałę
Podczas zgromadzenia została również podjęta uchwała, która bierze w obroną sędziów, którzy czują się ofiarami upolitycznienia sądownictwa.
Prezes sądu była przeciwna podjęciu tej uchwały, jednak większość członków zgromadzenia opowiedziała się za.
– Stoczyliśmy naprawdę ciężki bój, żeby udało się podjąć uchwałę – mówi sędzia Dariusz Mazur, członek zgromadzenia.
W dokumencie tym sędziowie stanowczo potępili „praktykę wszczynania postępowań karnych i dyscyplinarnych wobec trzech sędziów, w sytuacjach, gdy wydawali oni decyzje nie uwzględniające wniosków prokuratury, względnie kiedy ich decyzje mogą być oceniane jako politycznie niepoprawne.”
Chodzi m.in. o sędzię Agnieszkę Pilarczyk, która uniewinniła nieprawomocnie czterech lekarzy leczących w 2006 r. ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Według rodziny ministra lekarze popełnili błąd medyczny, który skutkował śmiercią pacjenta. Tuż przed wydaniem wyroku prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sędzi dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Zdaniem sędziów, którzy krytykują działania rządu wobec sądownictwa, była to próba zastraszenia sędzi Pilarczyk.
Zgromadzenie sędziów odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Wejścia na korytarz, prowadzący do sali na siódmym piętrze budynku pilnowało trzech ochroniarzy.
Przed budynkiem sądu odbyła się wczoraj manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. Uczestnicy demonstracji przynieśli ze sobą transparenty z nazwiskami dwójki sędziów z Krakowa: prezes Sądu Okręgowego Dagmary Pawełczyk-Woickiej oraz jej zastępcy Pawła Styrny Wzywali ich do rezygnacji z kandydowania do nowej KRS.