Do zdarzenia doszło w piątek (26 sierpnia) ok. godz. 22 w miejscowości Piaski Szlacheckie (gmina Gorzków). Czterech mężczyzn uczestniczyło w polowaniu. Gdy zmierzało ku końcowi – trzech z nich zdążyło wsiąść do samochodu – wskutek niekontrolowanego strzału, który miał być oddany w kierunku lisa, jeden z nich został śmiertelnie postrzelony w głowę. Zmarły miał 64 lata i był mieszkańcem Zamościa.
Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo. 49-letni myśliwy, który oddał strzał, został zatrzymany i usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Następnie zwolniono go z aresztu i obecnie przebywa na wolności.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wydarzenia, m.in. jak doszło do niekontrolowanego strzału.
- Obecnie weryfikujemy zeznania świadków, którzy byli w pojeździe. Według ich relacji, strzał padł spoza pojazdu. Nie wiemy na razie, jaka była dokładna przyczyna postrzelenia, np. czy mężczyzna w momencie strzału się potknął – informuje szefowa Prokuratury Rejonowej w Zamościu, Agnieszka Konstantynowicz. - Ciało zabezpieczono do oględzin. Opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej będzie kluczowa dla ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia – dodaje.
Dalsze postępowanie w tej sprawie, zlecone przez prokuratora-referenta, będzie zależne od wyników sekcji zwłok. Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona w Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w piątek 2 września o godz. 9. Odbędą się badania z zakresu balistyki, dotyczące m.in. trajektorii lotu.
W chwili zdarzenia myśliwy był trzeźwy. Posiada pozwolenie na broń. Według osobowych źródeł dowodowych, elektronicznie zgłosił odstrzał. Ponieważ w weekend urzędy były zamknięte, na razie nie udało się tego potwierdzić.
Świadkowie zdarzenia - dwaj mężczyźni, którzy również brali udział w polowaniu, byli pod wpływem alkoholu, w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie).
- Należy pamiętać, że postępowanie trwa dopiero dwa dni i jest w początkowej fazie. Jedna czynność procesowa będzie generowała kolejną i wtedy będziemy mogli udzielić więcej informacji. Jednak w tej chwili, ze względu na dobro śledztwa, nie możemy powiedzieć nic więcej - kończy Konstantynowicz.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci myśliwemu grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
- TOP 10 salonów fryzjerskich w Lublinie. Tych fryzjerów polecają klienci. Zobacz listę
- Nowa inwestycja diametralnie zmieni wygląd centrum miasta
- Szkoły w Lublinie wolą inne HiT-y
- KOWR skupuje ziemię, rolnicy niezadowoleni
- Duża kasa dla rezygnujących z węgla
- HIPOKRATES 2022 Za nami ogólnopolski finał akcji
