Władze Mołdawii będą magazynować gaz ziemny w sąsiednich krajach: Rumunii i Ukrainie – poinformował w sobotę rząd Natalii Gavrility, precyzując, że działanie to służy zapewnieniu krajowi bezpieczeństwa energetycznego.
Jak poinformował wicepremier Andrei Spinu, odpowiedzialny za resort infrastruktury i rozwoju regionalnego, powodem tej decyzji jest ograniczenie ilości surowca kierowanego do Mołdawii przez rosyjski koncern Gazprom, który redukcję tłumaczy "problemami technicznymi".
Cytowany przez portal Deschide polityk ujawnił, że Gazprom przekazał władzom Mołdawii, iż obniży w październiku o 30 proc. ilość surowca kierowanego do tego kraju. Przypomniał, że rosyjska firma jest monopolistą w dostawach gazu do Mołdawii.
Rosja zakręca kurek. Włochy: Gazprom przestał dostarczać nam gaz
Podobne wieści płyną nie tylko z Mołdawii, ale również z Włoch. Koncern ENI ogłosił, że od soboty kraj ten nie otrzymuje dostaw gazu z Rosji.
Począwszy od dzisiaj Gazprom nie dostarcza gazu dla ENI, ponieważ - jak wynika z jego komunikatów - nie jest w stanie spełnić wymogów koniecznych do tego, by otrzymać usługę wysyłki gazu do Austrii – oświadczył rzecznik włoskiej firmy w rozmowie z agencją Ansa.
Dodał: "Wiadomo nam jednak, że Austria dalej otrzymuje gaz w punkcie przekazu na granicy słowacko- austriackiej".
– Pracujemy nad tym, aby sprawdzić w Gazpromie, czy możliwe jest wznowienia dostaw do Włoch – poinformował rzecznik ENI.
Wcześniej Reuters podał, że Gazprom wstrzymał tranzyt gazu przez Austrię, co uzasadnił odmową potwierdzenia zleceń określających ilość tłoczonego tranzytem surowca przez austriackiego operatora sieci przesyłu gazu. Rosyjski koncern państwowy zaznaczył, że jest to skutek zmian regulacyjnych w Austrii, które nastąpiły w końcu września. Zaznaczył też, że w celu rozwiązania problemu współpracuje z odbiorcami z Włoch.
Od grudnia zeszłego roku uzależnienie Włoch od gazu z Rosji spadło z 40 do 18 procent.
Rosja zakręca kurek. Spekulacje cenami gazu
Rosja jeszcze przed agresją na Ukrainę spekulowała cenami gazu, by w już po ataku na swojego sąsiada, zacząć regularnie wstrzymywać dostawy błękitnego paliwa na zachód, powodując zwyżkę jego ceny na rynkach. Dodatkowo sama wykluczyła z przesyłu gazociąg jamalski, biegnący przez Polskę, nakładając sankcje na jego polskiego operatora.
Rosjanie obecnie dostarczają Europie gaz przez gazociągi biegnące przez Ukrainę oraz Turcję.
PAP, IAR

rs