Kryzys na granicy: Pierwszy samolot ewakuował grupę Irakijczyków z Białorusi

Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
fot. pixabay
Samolot wyczarterowany przez władze irackie ewakuował w czwartek z Mińska pierwszą grupę Irakijczyków, którzy chcą powrócić z Białorusi do ojczyzny. To reakcja na kryzys graniczny wywołany przez reżim Łukaszenki. Akcję ewakuacyjną koordynuje Ambasada Iraku w Moskwie.

Pierwszy samolot ewakuował w czwartek grupę Irakijczyków z terenu Białorusi - donosi agencja Associated Press. Lot ewakuacyjny został zorganizowany przez władze Iraku, które dostrzegły działania Białorusi w zakresie przerzucania migrantów na granicę z Polską, Litwą i Łotwą.

Łącznie do służb konsularnych Ambasady Iraku w Moskwie zgłosiło się ok. 430 Irakijczyków, którzy zadeklarowali chęć skorzystania z lotu powrotnego do ojczyzny. Samolot, który wyruszył w czwartek popołudniu, wyląduje w dwóch irackich miastach: Irbilu oraz Bagdadzie.

Ambasada Iraku w Moskwie ogłosiła akcję ewakuacyjną dla chętnych Irakijczyków 11 listopada. Informację o ewakuacji podał na swoim twitterowym koncie Abdulrahman Hamid Al-hussaini, ambasador Iraku w Rosji i na Białorusi.

W reakcji na działania białoruskie Irak już wcześniej zażądał od Białorusi zamknięcia swoich konsulatów w Irbilu oraz w stołecznym Bagdadzie.

Białoruski kanał przerzutu werbuje migrantów głównie w regionie Bliskiego Wschodu. Migranci zwożeni są na lotnisko w Mińsku poprzez lotniska m.in. w Dubaju, Stambule i Damaszku. Na procederze zarabiają: mińskie lotnisko, linie lotnicze Belavia, biuro podróży CentrKurort oraz białoruskie organy siłowe, w tym KGB. Zwerbowani migranci płacą za przerzut na zachód Europy od 2 do nawet 14 tys. dolarów. Głównym krajem docelowym szlaku białoruskiego są Niemcy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl