Śledztwo prowadzone jest w sprawie w sprawie nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i publicznego znieważania ludności z powodu przynależności wyznaniowej. Właśnie przejęła je Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Taka decyzja zapadła ze względu na wagę postępowania.
Jednak - jak wyjaśnia prokurator Joanna Dąbrowska - śledztwo nie jest prowadzone przeciwko konkretnej osobie. Nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów. Postępowanie zostało przedłużone do 15 września. Trwają przesłuchania świadków, analizy nagrań z marszu ONR w Białymstoku i kazania wygłoszonego w naszej katedrze. Było to 16 kwietnia tego roku, w 82. rocznicę powstania Obozu Narodowo-Radykalnego.
Przeczytaj też: 82. rocznica powstania ONR. Obchody w Białymstoku. Marsz nacjonalistów (zdjęcia, wideo)
Narodowcy praktycznie co roku wybierają inne miasto na te obchody. W tym roku był to Białystok. Przemaszerowali ulicami miasta, uczestniczyli we mszy w farze, podczas której kazanie wygłosił ks. Jacek Międlar, potem bawili się w klubie Gwint PB. Rektor uczelni w obawie przed ekscesami prosił studentów z zagranicy, by nie wychodzili z akademika.
Zobacz również: Prokuratura bada marsz ONR w Białymstoku. Władze miasta i politechnika muszą się wytłumaczyć
To wydarzenie odbiło się szerokim echem w całym kraju. Bo z ust ks. Jacka Międlara w świątyni padły słowa: „Zero tolerancji dla żydowskiego tchórzostwa”.
Sprawdź także: ONR Białystok. Msza z okazji 82. rocznicy ONR koncelebrowana przez kapelana policji
82. rocznica powstania ONR. Obchody w Białymstoku. Marsz nac...