Ks. Pawła M. reprezentował jego adwokat. Obrońca stwierdził, że jego klient chciałbym złożyć wyjaśnienia i wniósł o odroczenie rozprawy. Pierwszego dnia rozprawy sąd przesłuchał dwóch wezwanych świadków. Termin kolejnej wyznaczył na 21 stycznia.
Przypomnijmy, 41-latek został oskarżony o prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia miało dojść 3 czerwca tego roku. Kierujący volkswagenem duchowny został zatrzymany przez policję. Trzy kolejne badania wykazały około 1 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Postępowanie przejęła prokuratura. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód, na początku października. Wkrótce potem został zwrócony do prokuratury celem uzupełnienia. W październiku śledczy uzupełnili materiały i ponownie złożyli je w sądzie. Proces ruszył w czwartek.
„Życie jest dziełem nieskończonym i niedoskonałym. Absurdalnie jego finiszem jest proch. Tylko doskonali katolicy w imię Boga innych wpychają do piekła. O błogosławiony prochu, miej nas w swej opiece!” - napisał dzień po rozprawie na swoim Facebooku.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.
- „Bicie pałą to nie praca”. Gorąco na proteście kobiet. Zobacz zdjęcia i wideo
- Spacer po Czubach. Zobacz zdjęcia z malowniczego wąwozu
- Dla nich im zimniej, tym lepiej. Morsy znowu w Zalewie
- Fotograficzny spacer po lubelskiej Wieniawie. Zobacz jesienne kadry
- Lublin: Na koniec utrudnień pod wiaduktami kierowcy jeszcze poczekają
- Ponad 12 milionów na 40 pomysłów mieszkańców. Zobacz zwycięskie projekty
