Książę Harry chowa się przed Meghan Markle w hotelu? Rzecznik Sussexów zabrał głos

Meghan Markle oraz książę Harry w styczniu 2020 roku poinformowali opinię publiczną, że rezygnują z obowiązków dotyczących wysokich rangą członków rodziny królewskiej. Niedługo później przeprowadzili się do USA, gdzie zamieszkali w domu w Kalifornii.

Meghan i Harry w wywiadzie u Oprah Winfrey w 2021 roku zdradzili, co było powodem ich wyjazdu z Wielkiej Brytanii. Ujawnili również wiele niewygodnych dla rodziny królewskiej informacji, czym rozpoczęli trwający do dzisiaj konflikt.

Para poznała się w 2016 roku, ma więc za sobą już dość długi staż związku. Ślub wzięli 19 maja 2018 roku. Kilka dni temu świętowali 5. rocznicę zawarcia małżeństwa. Sussexowie doczekali się dwójki dzieci - urodzonego w 2019 roku Archiego i córki Lilibet Diany, która przyszła na świat dwa lata później.

Brytyjskie media obiegła niedawno informacja, że książę Harry szuka wytchnienia od żony i ucieka w tym celu do hotelu. Na łamach "The Sun" ukazał się artykuł, w którym czytamy, ze syn króla Karola III ma "zarezerwowany pokój w luksusowym hotelu w pobliżu swojego domu w Kalifornii, gdzie spędza samotnie czas".

Zasugerowano nawet, że chodzi o obiekt, który słynie z dyskrecji - San Vicente Bungalows. Książę ma się tam pojawiać co jakiś czas i nigdy nie ma wtedy przy nim Meghan Markle.

Portal Page Six zapytał o sprawę rzecznika księcia Sussex. Ten odniósł się do sensacyjnych doniesień "The Sun" w krótkim komentarzu.

"To nie jest prawda" - stwierdził.

mm