Nowa Zelandia może być pierwszym krajem na świecie, który będzie wolny od dymu tytoniowego.
Głosowanie nad ustawą w przyszłym tygodniu
Pierwsza na świecie ustawa ma zostać poddana pod głosowanie w przyszłym tygodniu. Jeśli zostanie przyjęta, osoby, które obecnie nie ukończyły 13 lat, nigdy nie będą mogły kupować papierosów.
Plan obejmuje zakaz sprzedaży papierosów osobom urodzonym w 2009 lub później. Urzędnicy chcą w ten sposób stworzyć pokolenie bez nałogu. Drugi argument to zmniejszenie liczby punktów wyrobów tytoniowych aż o 95 proc. Chodzi o to, żeby papierosy były trudniejsze do zdobycia. Trzeci ruch polega na zmniejszeniu zawartości nikotyny w papierosach, które są produkowane, do granicy poniżej poziomu uzależniającego od nałogu.
Pani minister wierzy w plan
Odpowiedzialną za plan jest Ayesha Verrall, minister zdrowia Nowej Zelandii. Zwolennicy, w tym liderzy Maorysów, są optymistami, że ustawa przejdzie. Jeśli tak się stanie, dostęp do papierosów zostanie drastycznie ograniczony od stycznia przyszłego roku.
Nowa Zelandia ma silne podstawy, by obniżyć poziom palenia — była jednym z pierwszych krajów, które w 1990 roku wprowadziły zakaz palenia w miejscach pracy w pomieszczeniach, a w 2024 roku ograniczenia zaczęły obowiązywać w restauracjach i barach.

lena