Lider Kukiz’15 pod nagraniem zamieszczonym pod filmem z 2015 r. zarzucił TVN, że pięć dni przed końcem kampanii wyborczej stacja dała „popis propagandy”.
„Od tamtej pory nie zmieniłem zdania tak o tych "wolnych" jak i "reżimowych" mediach. Jedne warte drugich a różnice co do skali manipulacji- w TVP czy w TVN24 – niewielkie” - napisał Paweł Kukiz.
Wskazał, że od 2015 w programie K'15 był i jest plan repolonizacji mediów i dodał, że niedopuszczalna dla nas jest sytuacja, gdy jakiś kraj spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego może posiadać pakiet większościowy w mediach państwa UE.
„We Francji maksymalny udział kapitału "niefrancuskiego" to 20 proc. (!) i nikt się tam nie burzy, że "demokracja umiera" U nas Amerykanie mogą posiadać 100 proc. i w każdej chwili (jak tylko uznają to za stosowne) odsprzedać je komukolwiek - Czechom, Kolumbijczykom, Rosji, Kanadzie , itd. .” - stwierdzi polityk.
Kukiz dodał, że zdaje sobie sprawę z tego, iż „taka ustawa jest dziś na rękę PiS, bo osłabia możliwości propagandowe opozycji”.
„Ale wiem też, że druga taka okazja (na repolonizację czyli uniemożliwienie obcemu kapitałowi sterowania mediami) może się już nigdy nie zdarzyć więc z niej korzystam, realizując w ten sposób jeden z punktów programowych K'15. Powiecie, że po tej ustawie TVPiS będzie miało monopol. Nie. Bo po pierwsze, TVN ma wiele możliwości by kontynuować działalność, po drugie - poza TVN jest jeszcze POLSAT i parę innych telewizji a po trzecie - możecie tak jak ja - po prostu nie oglądać tego badziewia firmowanego przez Kurskiego. I to by było na tyle” - skwitował.
Oświadczenia majątkowe polityków opublikowane. Kto zarobił najwięcej?
