SPIS TREŚCI
W wywiadzie dla podcastu produkowanego przez saudyjską telewizję Al Arabiya, Kamel Saqr powiedział, że Asad był w Moskwie pod koniec listopada, nieco ponad tydzień przed zdobyciem Damaszku przez syryjskich rebeliantów. Gdy rozmawiał z Putinem w piątek 29 listopada, rebelianci z HTS i SNA zdobyli już znaczną część Aleppo.
Putin miał zadbać o to osobiście
Saqr powiedział, że Asad poprosił Putina o pomoc w transporcie sprzętu, broni i ludzi z Iranu w celu wzmocnienia pozycji sił reżimu. - Prośba Baszara al-Asada dotyczyła tego, by Putin osobiście zadbał, by Rosja zapewniła bezpieczny transport lotniczy niezbędny do dostarczenia pomocy wojskowej w celu powstrzymania postępów syryjskiej opozycji - powiedział Saqr.
Dla reżimu miało to wręcz krytyczne znaczenie, bo w tym czasie obecność militarna samego Iranu, jak i lojalnych wobec niego szyickich milicji była znacznie mniejsza, niż jeszcze dwa, trzy lata wcześniej. Co więcej akurat Hezbollah poniósł ciężkie straty w wojnie z Izraelem.
Rosjanie nie odpowiedzieli Iranowi
Saqr uważa, że ani Rosja, ani Iran nie chciały mocno interweniować w tej wojnie rebeliantów z rządem, ale Asad powiedział mu, że Putin poinstruował swojego szefa sztabu (gen. Walerija Gierasimowa – red.), aby przygotował się do wsparcia każdego transportu powietrznego z Iranu do rosyjskiej bazy Chmejmim w prowincji Latakia.
- Ale stało się tak, że Irańczycy powiedzieli Baszarowi al-Asadowi: „nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, aby kontynuować przenoszenie irańskich samolotów do bazy Chmejmim lub przelecieć przez iracką przestrzeń powietrzną, aby wylądować w bazie'” - twierdzi Saqr. „Pytanie zostało przekazane do Moskwy, ale nie nadeszła żadna odpowiedź”. Zapytany, czy była to „sztuczka Putina”, Saqr powiedział, że „nie ma innego wyjaśnienia”.
Zemsta Erdogana, Putin milczał
Według Saqra, Asad wrócił do Damaszku na tydzień przed swoim ostatecznym upadkiem. Były doradca prezydenta powiedział, że Turcja, która wspierała ofensywę rebeliantów, poinformowała Iran, że czas na mediację dobiegł końca. W ostatnich latach Asad wielokrotnie odmawiał spotkania z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Saqr powiedział, że Asad postrzegał spotkanie jako próbę uzyskania ustępstw politycznych przez Ankarę i odmawiał, pomimo próśb ze strony Rosji i Iranu.
Saqr twierdzi, że gdy rebelianci szybko maszerowali na Damaszek, Putin nie odbierał żadnego telefonu od Asada między wtorkiem a czwartkiem przed jego upadkiem (który nastąpił w niedzielę 8 grudnia) i że pomimo zaplanowania przemówienia na temat sytuacji w kraju, prezydent Syrii ostatecznie nie zdecydował się przemawiać publicznie.
Ucieczka Asada do Moskwy
Gdy siły rebeliantów zbliżały się do Damaszku, Asad po raz ostatni rozmawiał ze swoim biurem prasowym w sobotę 7 grudnia o spotkaniu w bazie Chmejmim między nim a Rosjanami.
Saqr mówi, że jego zdaniem Asad odleciał „z lotniska w Damaszku prywatnym samolotem, najpierw jadąc południową obwodnicą, a następnie drogą bezpośrednio na lotnisko”. - Moje informacje sugerują, że pozostał tam przez kilka godzin, dopóki samolot nie został zabezpieczony, przygotowany, a jego lot do Moskwy potwierdzony – dodał były już doradca prezydenta Syrii. W Rosji Asad otrzymał azyl polityczny.
źr. MiddleEastEye