Kyrylo H. chce opuścić schronisko dla nieletnich. Trafił tam po próbie zabójstwa 12-latki w Rzeszowie

Przypomnijmy: do głośnej próby zabójstwa dziewczynki doszło 13 listopada około godziny 17. 12-latka szła do sklepu. Gdy znajdowała się nieopodal bloku przy ul. Mikołajczyka 12 na rzeszowskim osiedlu gen. Andersa (dawniej Baranówka), znienacka otrzymała kilka ciosów nożem. Sprawca, który zaszedł Anastasiię od tyłu ranił ją w okolicach szyi oraz głowy, a następnie uciekł. Nastolatka nie straciła przytomności, mimo poważnych obrażeń zdołała zadzwonić do mamy i na numer alarmowy. Trafiła do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie, gdzie przeszła operację.

Pochodzące z Ukrainy dziecko uszło z życiem, ale skutki niezrozumiałego, bestialskiego ataku odczuwa do dzisiaj. Jak mówiła nam w grudniu pani Nataliia, mama Anastasii, jej córka straciła wzrok w jednym oku i prawdopodobnie już go nie odzyska. Cały czas trwa internetowa zbiórka na leczenie i rehabilitację dziewczynki, która doznała nie tylko krzywdy fizycznej, ale i psychicznej. Do osiągnięcia założonego celu wciąż brakuje ponad 100 tys. zł. Pieniądze można wpłacać TUTAJ.

Sprawcą ataku na 12-latkę ma być cztery lata starszy od niej Kyrylo H., również narodowości ukraińskiej. Podobnie jak ofiara jest mieszkańcem Rzeszowa. Został zatrzymany dzień po zaatakowaniu Anastasii. Przed sądem przyznał się do ranienia dziewczynki, ale odpowie również za grożenie nożem innej nastolatce. Decyzją sądu, na trzy miesiące został umieszczony w schronisku dla nieletnich. Sąd przychylił się również do wniosku prokuratury, by za usiłowanie zabójstwa oraz stosowanie gróźb karalnych Kyrylo H. był sądzony jak osoba dorosła.

Jak dowiedzieliśmy się w środę od sędziego Tomasza Berezowskiego, prezesa Sądu Rejonowego w Rzeszowie obydwa postanowienia nadal są nieprawomocne. Pełnomocnik 16-latka zaskarżył to o umieszczeniu go w schronisku.

- Akta w tej sprawie przekazaliśmy już do sądu okręgowego, dołączając wniosek o ewentualne rozważenie przez sąd przedłużenia okresu pobytu H. w schronisku, bo termin, na który został tam skierowany upłynie 14 lutego - przekazał Nowinom sędzia Tomasz Berezowski. - Natomiast jeżeli chodzi o postanowienie w przedmiocie ustalenia możliwości odpowiadania jako osoba dorosła, ono dalej jest na etapie doręczenia do pełnomocnika. W przypadku nieodebrania po drugiej awizacji, w przyszłym tygodniu się uprawomocni. Jeśli jednak zostanie odebrane, to pełnomocnik będzie miał jeszcze czas na złożenie zażalenia - tłumaczy prezes sądu.

Gdyby Kyrylo H. ostatecznie był sądzony jak osoba dorosła, z uwagi na faktyczny wiek na pewno uniknąłby najwyższego wymiaru kary za usiłowanie zabójstwa, czyli dożywotniego więzienia. Maksymalnie mógłby trafić za kratki na 25 lat. W przypadku sądzenia 16-latka jako małoletniego, sąd może zdecydować o umieszczeniu go w ośrodku dla nieletnich na okres nie dłuższy, niż do ukończenia 24. roku życia.