Lech doceni sukces Rakowa
Raków zdobył tytuł na trzy kolejki przed końcem. Od czwartego Lecha ugrał aż o dziewiętnaście punktów więcej. Wygrał z nim bezpośredni mecz w październiku (2:1) i w Superpucharze (2:0) - również rozegranym na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu.
Burzliwy finał Pucharu Polski z Legią Warszawa, zachowanie kibiców na ostatnim meczu w Kielcach i rządowe wsparcie dla rozbudowy stadionu w Częstochowie sprawiły, że Raków stał się w kraju... powszechnie nielubianym zespołem. Lech zamierza jednak wybić się ponad to wszystko i docenić obiektywny sukces rywala w ekstraklasie.
Dlatego w niedzielę tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego piłkarze i sztab Lecha utworzą szpaler, którym przejdą zawodnicy Rakowa. Nowi mistrzowie zostaną nagrodzeni oklaskami.
- Jesteśmy dużym klubem. Chcemy pokazać klasę, być ponad emocjami. Raków zasłużył na tytuł, wygrał ligę ze sporą przewagę nad nami, Legią, Pogonią i pozostałymi. Szpaler to normalna rzecz. Nie widzę powodu, dlaczego nie mielibyśmy go zrobić. My to po prostu zrobimy, nie rozmawiamy o tym w szatni. Najważniejsze jest zwycięstwo w meczu - podkreślił na przedmeczowej konferencji trener Lecha, John van den Brom.
Transmisja z meczu Raków - Lech także w paśmie otwartym na kanale TVP Sport. Początek w niedzielę o godzinie 17:30.
Oprócz Lecha szpaler Rakowowi mogą zrobić także zawodnicy Wisły Płock i Zagłębia Lubin, z którymi częstochowianie zmierzą się w ostatnich kolejkach.
EKSTRAKLASA w GOL24
TOP 7 piłkarzy Miedzi Legnica do wzięcia. Brać, to okazje! N...
