PKO Ekstraklasa. Puszcza Niepołomice - Legia Warszawa 1:1
O sukcesie Puszczy najlepiej świadczy fakt, że Legia pierwszy raz w lidze zgubiła punkty i jeszcze straciła bramkę. Wcześniej do zera ograła bowiem pozostałych beniaminków: ŁKS Łódź (3:0) i Ruch Chorzów (3:0).
Puszcza postawiła Legii twarde warunki. Przed przerwą objęła prowadzenie. Później natomiast umiejętnie wybijała z rytmu - nawet kosztem obejrzanych żółtych kartek.
W poniedziałek Puszcza ugrała historyczne zwycięstwo nad Stalą Mielec (bo pierwsze w ekstraklasie), ale wizerunkowo to urwanie punktów Legii wydaje się cenniejsze. Sukces został osiągnięty w ósmą rocznicę rozpoczęcia pracy przez Tomasza Tułacza, który przed meczem przedłużył umowę do połowy 2027 roku.
Widowisko przy Kałuży śledziło przeszło 5 tys. kibiców w tym około 600 sympatyków Legii, a w loży selekcjoner U-21 Michał Probierz czy trener Górnika Zabrze Jan Urban.
Puszcza zaczęła dość nerwowo. Kewin Komar przy próbie wybicia piłki trafił w nabiegającego Macieja Rosołka, co mogło skończyć się kuriozalną bramką.
Legia Warszawa nowym liderem PKO Ekstraklasy
Wynik meczu i tak został ustalony przed przerwą. Legia musiała gonić za Puszczą po trafieniu Łukasza Sołowieja. Stoper skierował piłkę do siatki po wznowieniu z autu. Radość trwała krótko - raptem osiem minut. Bezpośrednio z rzutu wolnego wyrównał bowiem Josue, a była to 34 minuta.
W Legii słabo wyglądał dziś środek pola stworzony przez Bartosza Slisza i Juergena Celhakę. W drugiej połowie trener Kosta Runjiac nakazał częściej cofać się po piłkę Josue. To jednak i tak przyniosło niewiele pożytku. Najlepsze trzy próby Marka Guala obronił Komar. A wprowadzony Tomas Pekhart główkował nad poprzeczką.
Mimo remisu i jednego meczu mniej od większości zespołów to Legia z siedmioma punktami przewodzi tabeli Ekstraklasy. W czwartek musi wygrać w Wiedniu z Austrią, żeby awansować do decydującej rundy eliminacji Ligi Konferencji.
Oceny piłkarzy po meczu Puszcza Niepołomice - Legia Warszawa (w skali 1-6):
Puszcza Niepołomice
- Kewin Komar - 3
- Piotr Mroziński - 3
- Artur Craciun - 3
- Łukasz Sołowiej - 4
- Roman Jakuba - 3
- Marcel Pięczek - 3, (Artur Siemaszko - 3)
- Jakub Serafin - 3
- Konrad Stępień - 3
- Michał Walski - 2, (Jordan Majchrzak - 3)
- Mateusz Cholewiak - 3, (Wojciech Hajda - bez oceny)
- Kamil Zapolnik - 3, (Muris Mesanović - 3)
Legia Warszawa
- Dominik Hladun - 3
- Artur Jędrzejczyk - 2, (Patryk Kun - 2)
- Rafał Augustyniak - 3
- Yuri Ribeiro - 3
- Paweł Wszołek - 3, (Tomas Pekhart - 3)
- Bartosz Slisz - 2
- Jurgen Calhaka - 3
- Makana Baku - 3
- Josue - 4, (Juergen Elitim - bez oceny)
- Maciej Rosołek - 2, (Igor Strzałek - 2)
- Ernest Muci - 2, (Marc Gual - 3)
Piłkarz meczu: Łukasz Sołowiej
Atrakcyjność meczu: 5/10